|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Lipa – od dworu poczyna lipieć na dworze. |
|
|
ech, wszystko kiedyś do góry nogami
stało, lecz na czym? może przed tą wojną
było co jeszcze pomiędzy stawami
w czym się odbijał świat, a dzisiaj w strojną
w lipienie gawiedź rudera dworkowa
wrosła, a nuż ci, gdzieś w kącie się schowa,
bo straszy tylko i przestrzeni przeczy,
byłożby miejsca na ogródek piwny
lub wymiarowe boisko dla dzieci,
a bodaj myśl by jaką zmienić w zryw i
skruszyć, obalić i na złom, co da się,
a potem cierpieć, że było ... po czasie,
za cara dworek był poczęty, w chwili
gdy o ojczyźnie było tylko marzyć,
a dziś, gdy wolność przed ową się chyli
jak człek wydarty z dziejowych wiraży,
pod sklepem, wcięty w ławkę, dym puszczając,
zza drogi musem dom ten mu jak zając
odłupać, wyciąć, to się jeszcze niebo
na łeb nam zwali a gleba nie przyjmie,
wiatr mieć nie będzie gdzie iść za potrzebą,
krowa miast trawy pocznie własne wymnie
a tuż zza stawu drzewo wraz z bocianem
wyrwie się w kraje w gazety odziane,
skąd łeb żyrafy o brzegi Limpopo
ściera się, w ogień, między drewka z takim
tłem afrykańskim i piwa dać chłopom,
a z dworem na dwór, bo nijak do paki,
babom na modłę i kapliczkom w kwiaty,
basta! niech wywód zakończy się na tym,
bo wszystko tutaj do góry nogami
stoi i przeczy aby kiedykolwiek
było co jeszcze pomiędzy stawami,
w czym tkwi odbicie, słowa nie wypowie
ten, co świat widział i zamilczał w porę,
myląc dwór w lipie z lipiejącym dworem.
-------------------------------------------------
od autora:
Lipa - miejscowość o rzut myśli od Szulmierza (tu, już w 1885 roku została założona pierwsza szkoła dla dzieci okolicznych chłopów - dziś szkoła podstawowa znajduje się pomiędzy Lipą a Szulmierzem), leżąca tuż pod krawędzią opinogórską, są tu trzy stawy (nie licząc pozostałych), które niegdyś kazał wykopać postępowy właściciel majątku Lipa, dziś w środku wsi stoi zamieszkała rudera po dawnej świetności, dla przykładu, w dziewiętnastowiecznym dworze była toaleta i woda z kranu, doprowadzona z rurami ze stawu.
zając - (określenie tubylcze) poprzeczna deska podtrzymująca konstrukcję, by ta się nie chybotała
na dworze - (określenie tubylcze, nizinno polskie) - na zewnątrz domu.
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.03.2008 08:44
cóż, ja pomyślałem o dzisiejszym bohaterze, który porzuca jedne zasady, aby dla korzyści, przejść do przeciwnej opcji. Dwór nabędzie, napiszą o nim w Twoim Stylu, jaki z niego sarmata europejczyk. Bohater czasów, zdradzić co stare, by stać się interesującym.
Wiersz jest nie o tym. Pięknie wchodzi w przestrzeń sąsiadowania czasów i przypomina to z literatury, co najlepsze |
dnia 24.03.2008 11:49
dziękuję Pawle, od czasu do czasu coś tam trzeba napisać aby fachu w rękachg nie stracić
MN |
dnia 24.03.2008 12:12
wiele tu pięknych momentów, pozwolę sobie wkleić ten:
........................słowa nie wypowie
ten, co świat widział i zamilczał w porę,
myląc dwór w lipie z lipiejącym dworem. |
dnia 24.03.2008 12:26
dzięki - dziś się już tak nie pisze - słyszę to na każdym kroku, w zasadzie to już tylko do szuflady
MN |
dnia 24.03.2008 13:49
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 24.03.2008 13:51
i ja starego kumpla pozdrawiam świątecznie, dzięki za odwiedziny
MN |
dnia 24.03.2008 15:34
Bardzo dobrze.
Oczywiście jeżeli chodzi o wiersz, nie świat przedstawiony.
Pozdrawiam |
dnia 24.03.2008 15:46
Roy - świat, który obserwuję prawie codziennie - istnieje naprawdę
dzięki za miłę słowo
MN |
dnia 24.03.2008 16:39
wracam i myślę że dziś się już tak nie pisze nie ma żadnego znaczenia
bardzo różnie się pisze, czyta się coraz pobieżniej i wtrzącha fastfoodowo, o ile coś jest do wtrząchnięcia, albo do spłuuunięcia :)
ten sie czyta
pozdrawiam |
dnia 24.03.2008 18:40
Szkoda, że dawne niszczeje, w nowym nie zawsze jest dobrem i wywraca wszystko dogóry nogami!
Tak sięjuż nie pisze i mi jest to wszystko jedno, ja nie wstrząsam się fastfoodowo ! |
dnia 24.03.2008 18:58
Paweł - dzięki za otuchę, zaraz się znajdą znawcy języka współczesnopolskiego i obedrą ze skóry
Baoban - mam znajomego z slowfood'u, ale czy on jeszcze mnie pamięta, mimo wszystko bardzo dzięki za zostawienie swej odrobiny
MN |
dnia 24.03.2008 20:27
zadnej szuflady Nagietku:) dobre i czyta sie, a skoro sie czyta, to pisz...
serdeczne sle swiatecznie jeszcze:) |
dnia 25.03.2008 16:37
dzięki Hewko - będę pisał, piszę, czasem coś umieszczę
MN |
dnia 26.03.2008 18:49
MN - pisz, nie ja jeden Ciebie czytam :) |
dnia 31.03.2008 04:54
dzięki Roy, może niedługo wypuszczę kolejny wiersz o Lipie
MN |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|