dnia 18.03.2008 06:51
Bol i wzruszenie po przeczytaniu. Mialam okazje widziec w realu.
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam |
dnia 18.03.2008 07:19
obok mnie jest taki szpital.
osobisty,ciekawy.pełen nadziei pomimo smutku miejsca.
dzieki piotrze i powodzenia |
dnia 18.03.2008 07:45
Smutny, a zarazem piękny wiersz !
coś mi przypomina...
Parapety pełne małych oczu
sztywnieją od wyczekiwania
pozdrawiam serdecznie |
dnia 18.03.2008 07:50
Pierwsza strofa zbyt groteskowa. Parapety pełne małych oczu? Znaczy, że te oczy się w nich odbijają? Ale przecież w parapetach chyba nic się nie odbija? Wilgotnieją przy każdej próbie czego?
A to:
Obca kobieta nie utuli, co ukryte w ośmioletnim;
tych wszystkich domów. zdecydowanie niezgrabne. Nie lepiej:
'Obca kobieta nie utuli wszystkich domów,
ukrytych w ośmioletnim' ?
Jest jakiś tam materiał na wiersz, ale trzeba jednak, jak to się mówi - podziobać :)
Pozdrawiam |
dnia 18.03.2008 07:54
racja rafał.mnie te parapety tez zmyliły.ale mnie łatwiejzrozumieć intencje autora bo jetstem obok takiego szpitala.
dziciaki w szpiatlu siegaja oczami do parapetów.a są ciekawe świata co za oknem więc starają sie dosięgnąć paraapetów.chyba tak prosto to sobie wytłumaczyłem.
choć brzmi dzinie to jednak jest siła w tm utworze.pozdrawiam |
dnia 18.03.2008 07:54
p.s. widziąłam takie parapety pełne oczu
nie w szpitalu, ale w domu dziecka...ten obraz pozostanie we mnie do końca :(:(:( |
dnia 18.03.2008 08:11
Arekogarek - chyba, że tak; rzeczywiście o takim obrazku nie pomyślałem. Ale o ile potrafię sobie to wyobrazić - i tak coś mi zgrzyta w budowie słownej tego obrazka. |
dnia 18.03.2008 08:15
"Parapety pełne małych oczu" tez to rozumie. Mialam okazje tez widziec te "male oczka" patrzace przez cos co bym nazwala "szparami w scianach" i dzieciece oczy pelne lez i oczekiwania , ze sie ich nie odrzuci. ktos da pomocna dlon, usmiechnie, przytuli.........
Odkrylam rowniez, ze w dawaniu kryje sie olbrzymia radosc.
Jest ona bardzo waznym elementem radosci zycia.
Jak to pieknie kiedys napisala Matka Teresa z Kalkuty;
"Choroby fizyczne
mozemy leczyc stosujac leki.
ale jedynym lekiem
na samotnosc, rozpacz
i brak nadziei jest milosc.
Na swiecie jest wielu ludzi,
ktorzy umieraja z braku chleba,
lecz jeszcze wiecej ludzi
umiera z braku milosci."
Pozdrawiam Cie serdecznie wraz z zyczeniami swiatecznymi i dziekuje za ten wiersz:)))) |
dnia 18.03.2008 08:20
utwór jest bardzo sugestywny trafai do serca.
błedy w konstrukcji- pewnie tak.ale dzieki temu jest mi bliski.
myśli sa naturalne.słowa nie są sztuczne wysilone
ot realizm liryczny
każdy czyta po swojemu-dla mnie zdecydowanie do zapmietania |
dnia 18.03.2008 08:38
Arekogarek ---> to jeśli coś jest dopracowane, musi od razu być wysilone? Co to znaczy 'myśli są naturalne'? Czy są 'myśli nienaturalne'? |
dnia 18.03.2008 08:46
trudny temat pięknie zreaizowany;
gratuluję!
:) J.S |
dnia 18.03.2008 11:31
bardzo mnie wzruszył..:( pozdrawiam. |
dnia 18.03.2008 12:19
Świetny, łapie zagardło!
Pozdr Aś |
dnia 18.03.2008 12:47
Super to napisałeś. Pozdro |
dnia 18.03.2008 15:01
jak wyżej. temat jest po prostu przejmujący. |
dnia 18.03.2008 15:25
P. Piotrze, naprawdę ciekawy i wiele obiecujący temat. U pana
jednak nazbyt "emocjonalnie", za dużo dopełniaczy . "Parapety" naprawdę groteskowe, takich "ryzykownych" metafor lepiej unikać.
Nie podzielam zachwytów wyżej, ale wiem, że może z tego pana
"szkicu" wyjść naprawdę dobry wiersz.
ps. Nie jest to bynajmniej jedna z czepialskich uwag! Piszę to w przekonaniu, że pan przyjmie z uwagą moją opinię i naprawdę będzie się bardziej sugerował merytorycznymi, a nie "emocjonalnymi " li tylko komantarzami, które moim skromnym zdaniem mogą zaprzepaścić szansę nad kolejną,
skupioną nad istotą wiersza, przeróbką.
Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2008 16:03
Fenrir i wszyscy moi komentatorzy - bardzo Wam dziękuję !!!!!!! Wyciągnę wnioski i z pewnością jeszcze nad nim popracuję. Zapraszam do moich następnych ( i poprzednich ) wierszy. Jeszcze raz serdeczne dzięki !
ppaschke |
dnia 18.03.2008 16:04
temat i pomysł na wiersz tak, ale rozpisanie tego na wersy, niestety, fatalne. |
dnia 18.03.2008 17:31
znowu z nas Dyżurny Krytyk robi głupoli odkrywając istotę wiersza nie pisząc o niej.
każdy odbiera utwór tak jak czuje.więc warto czytać i umysłem i sercem. dzieki piotrze |
dnia 18.03.2008 21:15
Wiersz zatrzymal, ciekawie napisany, bez zbytniej ckliwosci, jedynie... tytul zbyt dopowiedziany. Pierwszy wers bylby dobrym tytulem - tu bym pokombinowala, ostatnia zwrotka bardzo dobra.
pozdrawiam :) |