Rozpiszmy się na osobnych kartkach - podział będzie
dla wszystkich czytelny, po co mają się się użalać nad
którymś z nas, przecież gówno wiedzą, nie spali z nami,
nie zostawiali samych, zza ściany słyszeli tyle, ile sobie
uroili. Na sprawy zużyte - szkoda papieru, od czego są
dzikie wysypiska, przynajmniej tam niepotrzebne rzeczy
będą razem. Jak nasze osobne koty, które nie chcą się
ze sobą rozstać. Wszystkiego nie można podzielić na pół,
bez okaleczania; więc nie domagam się - wolę mniej, plus
komplet szekspirów w pomarańczowej oprawie, kradziony
przez tydzień w księgarni wrocławskiej. I z tym się urządzę.
To moje miasto, mój dom - twoja jest reszta świata.
Dodane przez Mirka Szychowiak
dnia 15.03.2008 11:11 ˇ
8 Komentarzy ·
956 Czytań ·
|