poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: niedzielna lekcja na komisariacie
obracają głowy, szybko przebierają nogami. byle szybciej,
byle szybciej - nikt nie zna dnia, a godziny
mylą się każdemu.

spójrz: na tamtym skwerku, na ławce, tej zaraz od brzegu
siadywała i czytała brzoskę, dehnela i innych tzw. młodych poetów.
siadywała często, jakby chcąc przyzwyczaić wróble,
że człowiek też może
tak przysiąść i nie martwić się czasem, ale samym jedzeniem -
ona karmiła umysł, one - wciąż puste brzuchy.
rodziła się symbioza i nabierał znaczenia zwrot
blisko natury.

i zapamiętaj
: wróble są głupie, bo kiedyśmy oplatali taśmą
drzewa i węszyli w przyschniętych źdźbłach
nawet nie okazały zdziwienia.
Dodane przez fabula rasa dnia 24.02.2008 16:18 ˇ 15 Komentarzy · 799 Czytań · Drukuj
Komentarze
Wojciech Roszkowski dnia 24.02.2008 16:50
Świetne.
Może tylko brakuje dwóch przecinków i tytuł jakoś nie do końca mi leży.
Pozdrawiam
Fenrir dnia 24.02.2008 16:56
Czytam i czytam, i zupełnie nie wiem o co Autorce chodzi. Naprawdę, "karmienie umysłu" w tej karkołomnej łamigówce wersów do mnie nie trafia. W tekście robi się jakiś mało ciekawy obraz, wysilony i dla mnie sztuczny.
Nie tym razem.
Pozdrawiam.
fabula rasa dnia 24.02.2008 17:07
roy - dzięki

Fenrir - naprawdę jest tak nieczytelny? Wysilony? Sztuczny? Dla mnie prawie zwyczajny, no ale może to kwestia osobistych doświadczeń ;-)

Pozdrawiam!
Fenrir dnia 24.02.2008 17:34
Nie, to nie, że inne doświadczenia, ale zwyczajnie sprawa warsztatu. Pomotania , udziwniania i dlatego robi się "wysilony" i w sumie marnawy tekst. Za dużo "grzybów w barszczu"?
A jak wytłumaczyć : karmienie umysłu? A symbioza, to wcale nie jest za dobra sprawa, droga Autorko...wróble są głupie ?
Do tego powtórzenia , bardzo nieporadne... A pierwsza część tekstu zupełnie niejasna (gubi ją jakiś dziwaczny kolokwializm). To tyle, na pierwszy rzut oka. Pozdrawiam.
rena dnia 24.02.2008 17:42
siadywała i czytała brzoskę, dehnela i innych tzw. młodych poetów.
siadywała często, jakby chcąc przyzwyczaić wróble,
że człowiek też może
ten kawalek, oraz

wróble są głupie, bo kiedyśmy oplatali taśmą
drzewa i węszyli w przyschniętych źdźbłach
nawet nie okazały zdziwienia.


reszta na nie. takie gadanie dla gadania.
konto usunięte 10 dnia 24.02.2008 17:54
Mnie się podoba , ale muszę to napisać inaczej.
Tak jak roy , spółdzielnia trwa , mimo małych rodzinnych nieporozumień.
Autorkę pozdrawiam.
Wojciech Roszkowski dnia 24.02.2008 18:18
Tak mi się jeszcze pomyślało - nie wiem czy nie wolałbym "wróble nie są głupie" - ale tutaj faktycznie można różnie.
Oprócz 3 ostatnich szczególnie przypadły mi do gustu 3 pierwsze wersy.
wróble zajęte swoimi sprawami/ przechodnie, którzy nie chcą nic widzieć
ofiara nie zna dnia i godziny/ świadkom się wszystko miesza
(albo: ruchliwa ulica, a tuż obok dzieje się coś ważnego, czego nikt nie zauważa) - msz przecinki po brzegu i źdźbłach.
pozdrawiam raz jeszcze
fabula rasa dnia 24.02.2008 18:34
Fenrir - przyjęłam do wiadomości Twoje zdanie. Mam ambitny plan żeby kiedyś napisać coś co przypadnie Ci jednak do gustu, ale jestem świadoma, że może się to okazać niewykonalne ;-)

rena - dzięki za czytanie i podzielenie się swoim zdaniem

lima - dziękuję

roy - prawdę mówiąc też się zastanawiałam czy te wróble głupie są czy jednak wręcz odwrotnie. Peel twierdzi, że głupie - pewnie dlatego, że dla niego zajmowanie się sprawami natury to 'pierdoły'. kiedy się musi nocą zeskrobywać krew z kory to człowiek staje się konkretny i mało wrażliwy ;-)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Insomnia dnia 24.02.2008 20:11
Forma jest "rozlazła"...
Tekst bardzo, bardzo dobry.
Bronek dnia 24.02.2008 20:13
wróble, są ruchliwe, wszędzie ich pełno, to małe złodzieje itd.
jeśli stosujesz metaforę to musi być ona jasna dla wszystkich, może dla ciebie wróble znacza cos innego, ale przecież piszesz aby ludzie odczuli to co ty, a jeśli tak to się z nimi licz, a jeśli piszesz dla siebie to po co nimi meczysz uszy?
Wojciech Roszkowski dnia 24.02.2008 20:34
Tak sobie myślałem - którego detektywa wolę - trochę filozofa czy raczej tego twardego, cynicznego. Obaj mi pasują :)
Do Bronka - wróble tu nie są metaforą. To tekst (początek) można czytać na dwa sposoby.
konto usunięte 10 dnia 24.02.2008 21:22
Wbrew własnym zasadom, ale muszę i koniec. Wiersz jest znakomity, nie jest rozlazły. A wróble to nie złodzieje, to mali bohaterowie. Autorka po mistrzowsku wykorzystała ten motyw. A głupie to one są ,jak chodzi o nasze, ludzkie sprawy. Na dodatek myślę, że mają rację.
Autorkę przepraszam za śmiecenie , nie wytrzymałem.
fabula rasa dnia 24.02.2008 22:02
Insomnia - dziękuję :-) Trudno mi tłumaczyć dlaczego taka forma - po prostu tak się napisał i nie miałam wrażenia, że trzeba ją poprawiać, zmieniać

Bronek - tak jak zauważył słusznie roy wróble to nie metafora. usiądź w parku na ławce to zobaczysz ich dziesiątki buszujących to tu, to tam w poszukiwaniu okruchów. Peel po prostu wyraził swoje oburzenie - mówi 'są głupie' bo nie robi im różnicy czy dziewczyna, która siadała codziennie na ławce nadal tam przychodzi i nawet martwe ciało jest tylko kolejnym przedmiotem, na który nie zwracają uwagi.

lima - dziękuję jeszcze raz, jest mi naprawdę bardzo miło. takie śmiecenie to ja pasjami... ;-))

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku
zoja dnia 25.02.2008 01:25
jak dla mnie, to jeden z lepszych wierszy dzisiaj, pozdrawiam
fabula rasa dnia 25.02.2008 10:44
zoja - dziękuję :-)
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67271169 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005