|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Krawędź |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.02.2008 08:39
obiecujące |
dnia 17.02.2008 09:19
Tekst banalnie napisany. ile tekstów tego rodzaju, nieciekawych, jakby "terapeutycznych" , kiedy to sam Autor tylko wie , dlaczego ów "utwór" został napisany i pokazany innym. Ja nie widzę uzasadnienia podjęcia takiej decyzji. Brak wiersza.
Pozdrawiam. |
dnia 17.02.2008 11:27
arekogarek,dzięki ;
Fernir, ale się napisałaś!
Chyba mnie lubisz, skoro zawsze do mnie zaglądasz. A może moje wiersze? Przestań!, nie będzie to prawdziwe, piszemy w zupełnie innych stylach i na inne tematy.
Po co więc sobie psuć reputację bzdurnymi recenzjemi?
No, chyba, że faktycznie lubisz mnie czytać (?)
pozdrawiam ciepło |
dnia 17.02.2008 13:32
Przestanę. Dobrze, nie będę już komentować Twoich tekstów Panie henrykuO.
Pozdrawiam. |
dnia 17.02.2008 13:34
* Panie HenrykuO, przepraszam. To wszystko, że pan na mnie krzyczy.
Nie jest to potzrebne. Zrozumiałam.
Miłego dnia. |
dnia 17.02.2008 15:26
Również miłego,
pozdrawiam |
dnia 17.02.2008 19:04
Witam, wiersz o oknach podobal mi sie duzo bardziej. Tutaj jakby za duzo slow na niesiona tresc. Ale moze ja sie nie znam na takich wierszach i wierszach wogole? W kazdym razie pozdrawiam i zycze sukcesow. |
dnia 17.02.2008 21:58
Dzięki zenon63,
dobrze, że czasem się coś podoba :)
pozdrawiam |
dnia 18.02.2008 09:15
Witam.
Po pierwsze wkradł się błąd "krawędź" powinno być krawędzi. Trzeba zrobić edycję. Jeżli nie jest to literówka- to zdanie źle brzmi, ot taki mocny zgrzyt.
Po drugie to "wszystko" pod koniec wiersza odstrasza. Takie wymienianie uogólnień razi. Można tak wymieniać bez końca a wiersz będzie coraz bardziej pusty.
Po trzecie wiersz jest nieczytelny i niezrozumiały. Ot czyta się go, ale sens wypowiedzi rwie się. Coś tu stylistycznie leży...
Ogólnie- trzeba to przepisać i zastanowić się przy tym co się chciało powiedzieć.
Pozdrawiam. |
dnia 18.02.2008 20:13
zatrzymałem się odwróciłem głowę
z niepokojem zobaczyłem
przestrzeń pustą i stężoną
w jednej chwili
jak ciemność bez gwiazd
tylko ślady na krawędzi stołu
i strach przed kolejnym krokiem
brak orientacji trudnośc w wyborze kierunku
gubie rytm kroków
mija kilka sekund prawdy
mimo że wszystko obok
słońce wiara drzewa nadzieja i powietrze
jeszcze deszcz
ale na niego
nie zawsze mozna liczyc.....
*********************
pozwoli łem sobie zrobic kroczek dalej.czytaj co pisze meriba.dobrze napisał |
dnia 19.02.2008 18:12
meriba, nie , nie jest to ani błąd, ani literówka.
Mogłem napisać "kroki w stronę krawędzi", ale bardziej mi pasuje "na krawędż". Masz rację, wiersz jest nieczytelny i niezrozumiały, bo taki miał być dla tych, ktorzy czytają "po łebkach".
Trudno jest dotrzeć do drugiego człowieka w normalnych warunkach.
Sytuacja tu przedstawiona wymaga zastanowienia. Łatwiej ją zrozumieć z autopsji, ale nikomu nie życzę.
Miło, że zajrzałeś, pozdrawiam Opole z Gent.
arekogarek, mam wrażenie, że jesteś blisko. Nijak jednak nie pasuje tu "stół". To nie ta krawędź. :) Czytając twoją wersję odnajduję moje wątki. Jednak to nie to. Spróbuj się wczytać w mój wiersz.
pozdrawiam ciepło. |
dnia 25.02.2008 08:57
Witam. Oba wiersze podobają mi się chociaż napisane są w roznych stylach. Zmuszają do refleksji.Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|