Nie chcę być tylko twoim cieniem
ćmą która wspina się do światła
i choćbym znała wszystkie nuty
nie będę tańczyć jak mi zagrasz
kamieni z drogi nie usunę
choćbyś potykał się co chwilę
chodników miękkich nie wysieję
pod poranione stopy żwirem
nie będę szukać w kątach myśli
kiedy się ukryć chcą przede mną
ze świecą w dłoni nie pochylę
jeśli ci bliższa będzie ciemność
i może raczej będę obok
nie całkiem blisko nie daleko
byś po mnie sięgnąć mógł półgłosem
jak co dzień sięgasz po chleb ręką
i może będę tylko domem
ciszą jak słomą zadaszonym
z drzwiami bez klamek otwartymi
na wszystkie cztery świata strony
i może kiedyś bez wysiłku
zapomnę siebie tak po prostu
by nad przepaścią ciał osobnych
otworzyć przestrzeń pełną mostów
i będę wiosną zimą latem
jesienią szaro koralową
może
lecz nie wiem nie na pewno
dzisiaj masz tylko mnie i słowo
Dodane przez agafb
dnia 15.02.2008 19:47 ˇ
7 Komentarzy ·
814 Czytań ·
|