Rzucam w ogień i palę
idee najpierw te największe
bo nie zdołały obronić człowieka
potem te mniejsze
niemniej mądre
bo nic w nich nie ma prócz szalbierstwa
ocalam tylko te najmniejsze
serdeczne i proste
te wewnętrzne osobiste
gdzieś w zakamarkach duszy tkwiące
jako prawdzie najbliższe
wolne od kłamstwa nie publiczne
i choćby tylko poświęcone
rzeczy najmniejszej lub źdźbłu trawy
ocalam je bo najpiękniejsze
one są chleb powszedni
i sól życia
i życia kwiaty
24.09.89r
Dodane przez Sławek Luter
dnia 14.02.2008 14:25 ˇ
6 Komentarzy ·
457 Czytań ·
|