|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Triest 5:12 am |
|
|
Pierwsze wzejdą kobiety gładkie jak policzek
i będą przypominać zdjęte naszyjniki,
rozsypią się po schodach weneckie kolczyki,
przekleństwa i zaklęcia ciekłokrystaliczne.
Potem przyjdą mężczyźni z krawatami w oczach,
kropla wina, Versace, cień wyostrzy kontur,
wiatry znad Adriatyku uderzą od frontu,
Bóg umrze mi na rękach, nim ziemię zatoczy.
Będę udawał smutek, położę się na wznak,
krzyknę, że mam Go w twarzy i płynie biała krew,
mężczyźni nie uwierzą, kobiety pójdą w ślad
za mną, a port rozsunie mokre szpalery drzew,
kurtyna miasta zadrży od upłynnionych lat,
gdy wszystkie statki spali wciąż gorejący krzew.
1-3.02.2008r.
Dodane przez Półksiężyc
dnia 04.02.2008 23:02 ˇ
18 Komentarzy ·
833 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 04.02.2008 23:55
"przypominać" to "mówić, żeby pamiętać" czy "wyglądać jak"?
skąd w Trieście kolczyki z Wenecji
krawaty w oczach - rewelacja
co to znaczy "zatoczy ziemię"?
czy kobiety, co pójdą za tobą, też się położą na wznak?
czy "upłynnione" to zamienione w ciecz czy na gotówkę?
Grunt, że średniówka zawsze po siódmej, i udało się zmontować jedną czadową przerzutnię ("kocham tę sonetu misterną budowę")
pozdrawiam |
dnia 05.02.2008 01:03
nie kumam a to co czytam nie zachęca mnie do kumania. zresztą żywię dość uzasadnione podejrzenie, że nie ma tu nic do kumania.
piękny przykład na to, że przestrzeganie zasad formalnych nie jest generatorem treści. |
dnia 05.02.2008 01:10
Ciekawe słowa, pięknie posplatane w ten wiersz! ..tylko ja dziwny podobno jestem, wierszę lubię i komentarze mam wydumane.. |
dnia 05.02.2008 07:03
Bardzo mi się spodobało.
Pozdrawiam |
dnia 05.02.2008 07:19
Podoba się;-) oprócz Boga na rękach i zataczającej się ziemi |
dnia 05.02.2008 10:54
O, niezły, bardzo wizyjny, a ja bardzo lubię takie. |
dnia 05.02.2008 11:04
ładny tytuł. dla mnie wskazówką do czytania. ale wiersz mnie nie porwał obrazowaniem, lecz zgrabny jest on, sympatyczny. |
dnia 05.02.2008 13:05
ciekawe.niespokojne.dobre |
dnia 05.02.2008 14:25
Pierwsze dwie strofy interesujace, chociaz tak naprawde autor sobie zadanie ulatwil i mamy inny uklad niz klasyczny abba abba. I czy to tak nalezy gwaltownie zmieniac rytm w tercynach, zreszta nie do konca zachowany, i rodzaj rymu na meski? Dziwne sfromulowania wypisal wojtu, wiec nie bede sie powtarzal. Mimo wszystko dosc ciekawa propozycja. |
dnia 05.02.2008 15:27
"mokry szpaler" bardziej pasuje do rytmu niż "mokre szpalery"
wiersz wartki, podobami isę ta dekadencka postaci z krawatai w oczach i kobiety jak zdjęter naszyjniki, to wywołuje klimat rodem z malrstwa Salvadora Dali, wiersz jest niespokojny, oryginalny, twórczy
zapraszam do mnie,pozdrawiam |
dnia 05.02.2008 15:28
wybaczcie błędy,klawatura mi się strasznie przycina |
dnia 05.02.2008 17:15
Spodobal mi sie, choc koncowka mnie nie urzekla. Mimo wszysto ciekawy, pobudzajacy wyobraznie. |
dnia 05.02.2008 18:50
Bardzo wszystkim dziękuję. Szczerze, bo to uwagi dla mnie naprawdę istotne.
Panie Wojtu, "przypominać" w tym drugim znaczeniu. W pierwszym słowo to musiałoby pójść z zaimkiem "sobie", oczywiście poza sytuacją z elipsą.
Z tym Triestem i Wenecją to taka licentia poetica, ale geograficznie udokumentowana - miasta dzieli ok. 160 km (wzdłuż linii Adriatyku).
"Zatoczy ziemię" tak jak się zatacza okrąg. Deus artifex:).
Kolejne dwa przytoczone przez Pana fragmenty chciałbym, aby potraktować mniej dosłownie. Mam nadzieję, że ma to swoje uzasadnienie w kontekście.
Przepraszam za toporność wysłowienia. To też dla mnie takie wywoływanie do tablicy, a przecież nie powinienem narzucać się ze swoją interpretacją.
Panie Traveller, ja wiem, zgadzam się, ale problem "wydmuszkowatości" tekstów klasycznych względem tych wolnych to część większej batalii między zwolennikami obydwu sposobów pisania. Myślę, że nierozstrzygalna (przy czym nie śmiem twierdzić, że mój wiersz nie jest skrępowany formalnie).
Panie Zenonie, sonet włoski ma wiele wariancji. Ten powyższy oparłem na wersji Mickiewicza, raczej bez własnych innowacji. Za zmianę rytmu (pewnie i przerzutnia dosyć kontrowersyjna) i rymy męskie rzeczywiście przepraszam, moja wina.
Panie Mauricjo, w tych "szpalerach" rzeczywiście rytm kuleje. Problem w tym, że ta lepsza wersja, czyli "mokry szpaler drzew" załamałaby trzynastozgłoskowiec. Jeśli ma Pan jakiś pomysł, będę ogromnie wdzięczny.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję każdemu z osobna. |
dnia 05.02.2008 19:04
Klasycyzowanie to trudne rzemiosło, które pochwalam. "Zaklęć ciekłokrystalicznych" nie rozumiem. Sugestii żadnych nie będę rzucał, aczkolwiek zakończenie podoba mi się najbardziej. |
dnia 05.02.2008 20:02
niegłupi, malarski bardzo. niesie w sobie taką dla mnie mieszankę ekspresjonizmu i surrealu
zetknięcie czasu tu i teraz z wizją i pewnym umieraniem ducha.a moze nawet nie umieraniem, tylko takim wrażeniem umierania
fajny :) |
dnia 05.02.2008 23:18
Przekonałam się, że u Półksiężyca zawsze jest co poczytać. :) |
dnia 06.02.2008 13:22
warto było przeczytać, intryguje Półksiężycowa wizyjność. |
dnia 06.02.2008 20:27
Dziękuję:). |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|