smutne sprawy nie wynikają z monotonii, lecz nadmiaru wiedzy
o tym, co się dzieje z boku i w przyszłości. ten rejestr pomyłek
natury tasuje mi tysiąc wersji prawd w głowie - z szelestu stron
nikt się nie uwalnia ot tak, zwłaszcza, gdy raz się zgodził go nosić
w sobie. przepuszczalne są ciemne ujęcia, tak - nazywalne są
następstwa neurotycznych przypuszczeń: gdyby się wybrać
na zewnątrz, można znaleźć zaledwie śladowe dane o skutku.
dlatego: przenosić przez siebie odprysk i siadać, i nie móc wrócić!
wychodziłam z siebie, będąc coraz bliżej przykrości, więc siadać,
moje zachowawcze wyczucie dystansu, to słuchać jak się umiera
z własnej winy i notować jak zwalniają strony i sensy tej pieśni.
Dodane przez krysmys
dnia 28.12.2007 21:34 ˇ
4 Komentarzy ·
865 Czytań ·
|