podróż na wschód przez zimne korytarze,
zimne krzesła. w wychłodzonych zaułkach
blaszane instrumenty, sztućce do owoców.
zamarznięte grudki kroków, szpilki, agrafki,
białe ściany. mężczyzna w ortalionie, kobieta
w rajstopach. rozmowa podąża w stronę łóżka,
ciemne figury dopinają suwaki, przycinają
skórę. rwąca rzeka przymocowana łańcuchem
do nadbrzeża, żelazny most spina arterie
w transsyberyjską kolej. do kogo należy puls,
którego pogłos rozlega się na pustej ulicy?
to tylko stukot na wiadukcie, od metalu odpada
rdza. każdy nit samotny, ale nadal łączy.
Dodane przez Piotr Gajda
dnia 23.12.2007 11:38 ˇ
15 Komentarzy ·
924 Czytań ·
|