|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Al-Bahr tonie |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.12.2007 15:18
Niesamowite, jak zręczna gra słów porusza COŚ, co - drgając w środku - nie pozwala zapomnieć - czytanej treści, doznanej emocji, klimatu tragedii i walki... GRATULUJĘ! |
dnia 14.12.2007 15:26
świetne... po prostu świetne. Pozdro. |
dnia 14.12.2007 16:19
czyta się jak kronikę w pigułce. wariat ten wiersz. nie ogarniam. |
dnia 14.12.2007 18:51
Lepiej niż ostatnio , ale daleko do dobrze , no do poprawnie też daleko. Jednak po kolei .
O ile rozumiem zamysł Autora miał to być rodzaj wyklejanki , wirującej wokół wspólnego środka. Odwołania hebrajskie podane w taki sposób , w jaki podaje je Autor , wykluczaja zrozumienie. Stąd wpis Capitana Howdy. Autor zaś zapewnił sobie alibi , jak nie rozumieją to głupi i niegodni lektury , jakże głębokiego poematu.
Trzy pierwsze linijki są absurdalne i bezsensowne.
"To wy Zeloci zabraliście nasze ciała
skryliście je głęboko pod językiem
pod furią Flawiusza"
Język polski w tym momencie stanął dęba! Sens odleciał daleko stąd.I tak to idzie od bezsensownego obrazu do kolejnego bezsensownego zawodzenia. Język dokonał zemsty na Autorze.
Ja będę miłosierny.
Cytowany poniżej fragment trzyma się kupy i mógłby być pretekstem do napisania wiersza :
"Jair podły bracie
zastukaj do naszego Boga powiedz mu
jam jest Jair skazuję ludzi na grzech
jestem lepszy od ciebie
grzech pęcznieje w zmarszczonych ciałach fig
spływa po wargach mężczyzn
którzy przesypują piach
w poszukiwaniu naszych ciał"
czego Autorowi serdecznie życzę. |
dnia 14.12.2007 18:53
później |
dnia 14.12.2007 19:03
"opierają się - Jair" - od tego momentu.
Wyżej jest dla mnie bardzo symbolicznie - enigmatycznie. |
dnia 14.12.2007 22:01
Brawo! Niesamowite!
pozdrawiam :) |
dnia 15.12.2007 09:55
Marti, nie jestem C h, ale jego komentarz oddaje moje pierwsze wrażenie, momentami zgryźliwie, satyrycznie, ale jeśli to o tragedii to czytam jakiś sarkastyczny przekąs między słowami. Ja się nie znam, ale przeczytałam i to poczułam.Na pewno aby do końca zrozumieć co chciałeś powiedzieć trzeba przeanalizować jeszcze kilka innych utworów na świeżo , bo tak z biegu to nie da się.
Pozdrawiam już świątecznie:)) |
dnia 15.12.2007 12:53
hejka.widac i są efekty.pozdrawiam.dziękuję |
dnia 15.12.2007 21:02
trudny to tekst, obwarowany "kierunkiem - rodzajem kodu", który wymaga głębszego wejścia w temat,
jakiegoś stopnia wiedzy. jeśli się nie orientuje w wojnie żydowskiej, ciężko zatrybić ot tak.
i tu Dzięki za pół dnia ślęczenia aby być mądrzejszą:)
ale odnośnie samego już tekstu:
początek pierwszego wersu To wy Zeloci brzmi zbyt pompatycznie, ca daje efekt banalnego języka.
zaczęłabym od
"nasze ciała
skryliście (...) głęboko pod językiem
(...) furią Flawiusza"
i tak: je zbytecznym dopowiedzeniem. Dwa razy pod no...bym powiedziała potknięcie.
I myślę że "delikatnie" okrojony wstęp w zupełności wystarczy. Działa jako motor ... i nie zgodzę się z Limą, odnoście "osądu " trzech pierwszych wersów.
na pewno nie są czymś absurdalnym a tym bardziej bezsensownym, są wręcz zasadniczym punktem, który staje się tłem do dalszego opowiedzenia historii Masady. Tym bardziej iż autor zawija tekst niczym zwój wracając do "punktu wyjścia" w puencie. Tworząc klepsydrę.
I dalej:
w rękach kruszeją ściśnięte nazwy
opierają się - Jair
zawiera dziewięćset sześćdziesiąt słów
ten fragment jak dla mnie najlepszy i najmocniejszy w kontekście historycznym i poetyckim. Choć znalazłam źródło gdzie jest więcej, o siedem. Kolejny w sumie plus. odległy już od samego wiersza.
Kolejne:
jam jest Jair skazuję ludzi na grzech
jestem lepszy od ciebie
grzech pęcznieje w zmarszczonych ciałach fig
spływa po wargach mężczyzn
tu podoba mi się wprowadzenie "językowe", trzyma wszystko . ton wypowiedzi, wplecenie grzechu w pomarszczone figi - ciała. i ci mężczyźni. ujęcie tematyczne na poziomie.
Co na nie:
Gryzą mnie wstawki współczesnych wydarzeń, które chyba mają zbyt głębokie, czy ukryte znaczenia. Mam tu na myśli 5 i 6 wers ( chodzi o hitlerowskiego lekarza?? ) oraz panią Marilyn Chambers. Nie wiem dlaczego zdecydowałeś się aby ją tu wpleść. Wolałabym te dwie kobiety...Temat przewodni jest fascynujący i na tyle "szeroki", że nie potrzebuje "wyrwy". a tak to właśnie odbieram.
Więc tu przyznam że się zgubiłam. Poproszę o mapę:))
Jednego mi żal...że nie wsadziłeś tu 4 frakcji...to by było jak pudding. z rozpiętością pięciu lat wstecz. jak i wyolbrzymienie Flawiusza.
Ogólnie - dobry tekst. niezła wycieczka po kartach historii. pare mocnych i świetnych poetycko wersów. kilka potknięć.
bym go chciała raz jeszcze...taki wiesz... "czysty":)
a teraz chyba se kawy zrobię...bom wykończona...
buziak:) |
dnia 15.12.2007 21:03
o qrde. mi się rozpisało:)) |
dnia 16.12.2007 14:50
Rena - bardzo ci dziękuję. Ja oczywiście w żadnym momencie nie uważam że wiersz jest bez potknięć dlatego twoja rzeczowa analiza jest dla mnie bardzo cenna.
Dziękuję ci bo zwróciłaś mi uwagę na ważne kwestie i na pewno nad nimi będę myślał. Początek - też miałem niejasne odczucia że nie jest najmocniejszy - twoje uwagi bardzo mi tutaj pomogły.
Co do kwestii niemieckiego porawcy i kurtyzany - trochę inaczej to widzę ale nie zmienia to faktu że nad tym pomyślę biorąc pod uwagę twoje sugestie.
Jeszcze raz dzięki.
ps. tak, tekst trudny, wymagający oczytania.
Reszcie państwa też serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam. |
dnia 16.12.2007 14:55
o boziu- co to jest! |
dnia 17.12.2007 09:53
Na pewno było warto poczytać. Wrócę jeszcze do niego w wolnej chwili (takich mi obecnie teraz brakuje, niestety) i mam nadzieję się rozpisać. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 40
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|