Życie niby poukładane a w głowie straszny bajzel
już spokój tylko we śnie pozostał bo nawet kac ciężki
czy szaleńcze pijaństwo spokoju nie daje odrobiny
a jednak kusi fałszywie trzeźwego wieczora
a rozmowy głębokie i zachwyt ten dziecięcy
gdzieś schowały się i znaleźć tego nie mogę nigdzie
mimo że szukam zawzięcie w sobie i wokół siebie
on powiedział "wszystko jest poezja" ale jak
jak wszystko kłębi się i krzyczy i odpycha jakoś
niezrozumiale twarzami ludzi na ulicy tak pokręconymi
spojrzeniami tymi zimnymi wszystko jest odpychające
Dodane przez robertb
dnia 05.12.2007 21:37 ˇ
7 Komentarzy ·
443 Czytań ·
|