poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 24.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Inferno
przesłanie bez przes...
Deszcz
w tym domu
więzień
kiedy mówię że cię k...
Sztuka koncentracji: Pocztówka z Menton


Wystarczy moment nieuwagi, katatoniczne
Spojrzenie w stronę obwieszczonych girlandami palm
Albo ćwiczących na bulwarze deskorolkowców,
A już ktoś inny przekipiszuje śmietnik przed
McDonaldsem w poszukiwaniu worka pełnego zimnych
Big Maców, paluszków rybnych i zapakowanych

W plastikowe pojemniki sałatek. Tym razem
Pietka z Darkiem nie dają za wygraną.
Czekają do ostatniej chwili. Milcząc
Wykruszają tytoń z pojar znalezionych
Na chodniku. Niektóre rzeczy łatwiej robić,
Niż o nich mówić: to pewne, więc po wszystkim

Wspinamy się stromą ścianą schodów na oddalony
Od centrum kamping. Uspokajamy oddech. Morze
Skwapliwie oblizuje wyrzucone na brzeg wodorosty.
Trawlery rozstawiają sieci. Kasyna wypluwają
Spłukanych do reszty pechowców. Cykady
Ukryte w konarach oliwnych drzew szykują się

Do porannego alertu. Naturalny trepan
Ich instrumentów stawia nas na baczność
Przed namiotami i zmusza do podjęcia
Konkretnych decyzji. Pospiesznie kompletujemy
Sprzęt do nurkowania, składamy plażowe ręczniki.
W końcu jesteśmy nomadami nabrzeży, łowcami

Zwinnych ośmiornic i przytwierdzonych do skał
Jeżowców, koczownikami zdanymi na darmowy posiłek
U sióstr zakonnych. To normalne. Wystarczą
Same imiona, żeby łzy stanęły mi w oczach.

Więc marszczę czoło na myśl o Tysi jadącej
Z Chester do Londynu, o Wernerze ze squatu w górach

I jego dziewczynie, którą ktoś zepchnął ze skały
Sprytnie zacierając ślady, o Patim obserwującym okolice Jazowej
Z wysokości remontowanego dachu. Raptem, ni stąd,
Ni zowąd, pojawiają się natrętni sprzedawcy lodów
I napojów chłodzących. Grube matki smarują olejkami
Z filtrem zwisające do kolan oponki. Grubi ojcowie

Zezują z ukrycia na opłukujące się pod prysznicem
Kobiety w topless. Ktoś dyskretnie mierzy harpunem
Do celu, i trafia, chociaż nic nam o tym nie wiadomo.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00 ˇ 1371 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67053212 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005