|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: nic to |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 15.11.2007 23:37
poharata cię dzień; na plastry rozdzieli to fajne.ogólnie średniawka bardzo. ach ta dolores.:) |
dnia 16.11.2007 00:33
zadzierzgałeś swą skórę dla jakiejś Dolores
na ciele przygwoździłeś arenę księżyca - no jesuuuu
ale dwa pierwsze wersy trzeciej strofy se wezmę. |
dnia 16.11.2007 07:28
dwa pierwsze wersy trzeciej strofy - ja też :D |
dnia 16.11.2007 08:19
Ja mam chyba jakieś dziwaczne poczucie humoru, bo mnie raczej bawią takie teksty zaangażowane z gwiazdami i dosłownym zarzynaniem głosu camelem i żubrówką (jakiś peel przy kasie). Autor niech wybaczy. :)
poharata cię dzień; na plastry rozdzieli
Tyle. |
dnia 16.11.2007 11:14
poharata.
to |
dnia 16.11.2007 13:05
tym razem nic tu dla mnie. |
dnia 16.11.2007 14:33
Dziękuję serdecznie Państwu za dotychczasowe komentarze.
Czasami, żeby wejść w tekst należy wziąć pigułkę antyalergiczną przeciwko pewnym wyrazom i sformułowaniom. Bywa, że są one konieczne dla kontekstu.
Wiersz opowiada o przeszłości (pierwsze dwa wersy pierwszej i drugiej), teraźniejszości (trzecie wersy pierwszej i trzeciej) oraz przyszłości (trzecia cząstka) pewnego człowieka. Mierzył on wysoko, w gwiazdy metafizyczne i/lub metaforyczne, a to wypełniało go pychą i napuszeniem, dumą i egzaltacją i to właśnie przeciwko tym epifenomenom występuję ten tekst, egzaltacja służy tutaj do jej własnej dewaluacji. Peel rozczarowany brakiem ''znalezisk'' w swoich ''doniosłych'' poszukiwaniach (o jednak błędnych założeniach) upada bardzo nisko, by odkryć, że ''odnaleźć'' może zupełnie gdzie indziej niż tam, gdzie pierwotnie poszukiwał.
Tak w skrócie.
Ukrytym motywem tego wiersza jest jego marynistyczny charakter, którego czytelnik nie może raczej uchwycić czytając tekst w oderwaniu od innych tekstów cyklu, nie oczekiwałem tego, w każdym bądź razie. Jego klimat oraz rekwizyty, wpasowują się w ten charakter, kiedy rzecz jest umieszczona w odpowiednim miejscu wśród innych. To nie ma jednak znaczenia, bowiem jego przekaz jest samodzielny tak czy inaczej.
Jeszcze raz dziękuję za uwagę i zapraszam gorąco wszystkich, którzy zechcą się jeszcze dopisać. |
dnia 16.11.2007 17:24
I znów autor tłumaczy nam o czym chciał powiedzieć. To tak ma wyglądać? To może przestańmy pisa wiersze a zacznijmy o nich opowiadać? |
dnia 16.11.2007 17:39
Chcesz powiedzieć, że nie zrozumiałeś wiersza zanim go tłumaczyłem? Bo z tego, co ja zrozumiałem inni komentatorzy go zrozumieli? ;)
Poza tym nieć nie napisałem o jego fabule, tylko o zamyśle prowadzenia.
Ostatecznie to moja sprawa, co piszę w autokomentarzu i nic nikomu do tego.
Może posiadasz instrukcję i wyłączną licencję, co do tego rjak to ma wyglądaćr1;?
Lepiej napisz coś o samym wierszu, podaj coś konstruktywnego, albo napisz po prostu: rwiersz do dupyr1;, a nie praw nam tu morały i dyrdymały. |
dnia 16.11.2007 18:31
no nie, z tym tłumaczeniem swego tekstu to przesada - wiersz powinien sam się tłumaczyć, bez wspomagania. A poza tym - przezkaz niejasny, bo równie dobrze końcówka mogłaby znaczyć, że nie warto szukać wysoko, lepiej zadowolić się byle czym.
Zatem, przekaz się nie udał. |
dnia 16.11.2007 18:44
Byle czym? tak szczególnie ostatni wers, masz absolutną rację. |
dnia 16.11.2007 19:41
niedobre |
dnia 16.11.2007 21:59
przekaz jest
a końcówka
przecież to najważniejsze
pokora i błogosławieństwo, gdy najbliżsi odchodzą wtedy to dociera
to mi się podoba
"szukałeś sensu
po gwiazdach nieba i ziemi
poharata cię dzień; na plastry rozdzieli
w gwarze miasta znajdziesz upragniony spokój
w zwyczajnym baraku wyścielisz "
pozdrawiam |
dnia 16.11.2007 23:06
Mnie ten wiersz lepiej czyta się w takiej postaci:
na darmo
na zamarzniętych szczytach szukałeś sensu
poharata cię dzień; na plastry rozdzieli
zadzierzgałeś swą skórę dla jakiejś Dolores
camelem i żubrówką zarzynasz głos
w gwarze miasta znajdziesz upragniony spokój
w zwyczajnym baraku wyścielisz pragnienia
pokorą uzyskasz błogosławieństwo matki
Pozdrawiam. |
dnia 19.11.2007 17:07
lima: pozwolę sobie zacytować cię: "Jak nie masz nic do powiedzenia - milcz!"
oyulona: dziękuję za głos, masz pełna zgoda, co do końcówki :) miło mi, że wyłuszczyłaś coś dla siebie z wiersza.
nitjer: chodzi o to, że wiersze wyprane z emocji mnie nie kręcą, szczególnie, kiedy temat wymaga emocjonalnego podejścia. Twoja wersja jest "poprawna", ale właśnie taka "relacjonistyczna": było tak!, jest tak!, będzie tak!
Poza tym, jak przeliczysz zgłoski w wersach zrozumiesz dlaczego taka, a nie inna syndagma. Wiersz jest biały, regularny.
Po raz koleiny dziękuję WSZYSTKIM, którzy zechceli tutaj wpisać się i podać swoją opinię, niezależnie od jej odcienia :)
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 21.11.2007 13:01
szukam tu sensu... |
dnia 21.11.2007 13:10
na szczytach szukał
potem w gwiazdach na nieba i w ziemi
światła z raju widział z daleka
na darmo
w gwarze miasta szukał spokoju
znalazł w błogosławieństwie matki |
dnia 21.11.2007 13:10
a ja sobie wyciąłem taki fragmencik.pozdro |
dnia 22.11.2007 22:15
nic nie wycinam, biore calosc:) serio, dobry kawal poezji, pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|