|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: ODCIEŃ BIELI |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 11.11.2007 17:33
Zauwazyc, to czego inni nie zauwazaja i ukazac piekno ukryte nie jest latwo. Tutaj autor ukazal swoj kunszt wspaniale. Pozdrawiam |
dnia 11.11.2007 18:33
Moim zdaniem takie fragmenty jak "iżby go pamięcią o dawnej świetności opłacić można było" - to jakaś pomyłka, kuriozum.
Dużo niezdarności. I zachwyt piękną melodią ich nie wytłumaczy.
Zastanowiłem się chwile, czy coś się da uratować, dopisałem coś od siebie. Proszę porównać.
I pomyśleć, znów naprzeciw siebie!
Jej twarz z zawyżonym rachunkiem,
powieki jakby dźwigały czas.
Trzask płyty. Jak dzieci?
Na stole kurz, dziś dłonie trzęsą się
z innego powodu. Biel ma bielszy odcień. |
dnia 11.11.2007 20:21
pewnie moża by jeszcze sporo krócej, tylko że wtedy nie ma czasu na zbudowanie nastroju i chwili zadumy ( a po to wiersz właśnie powstał, nie miał być sprawozdaniem) |
dnia 11.11.2007 20:41
Mastermood - wyjaśnij wobec tego
iżby go pamięcią o dawnej świetności
opłacić można było - czy ostatnio czytałeś jakies średniowieczne ksiągi, a może Wiedźmina?
zawstydzone powieki uległy balastowi
i uwolniły go chwilowo od przegranej
- skąd wziąłeś tak karkołomne zdanie?
jakby wiedziała że jej usłyszeć nie zdoła- znów to zdoła jak z Mickiewicza
a gdy kurtyna się podniosła - to chyba z angielskiego, z piosenki
zniekształcone stawy - strasznie dopowiedziane
Dziwną masz poetykę. Te zdania brzmią niezdarnie, apoetycko, sorry. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem. Pozdr |
dnia 11.11.2007 20:43
witaj,
operujesz stylizacją na archaiczny tekst (vide pierwsza strofa iżby itp) i w tej konwencji gryzą się słowa z innej poetyki typu atomy kurzu i elektolityczne przesłanie wspólnej nuty.
moim zdaniem przemyśl też częstotliwość użycia zaimka jej. Według mnie jest go o wiele za. Zamykający wielokropek moim zdaniem niepotrzebny. Znacznie mocniej podkreśli Twoją puentę zwyczajna, ostra, krótka kropka. Pozdrawiam. R. |
dnia 11.11.2007 22:28
a więc nie będzie mistrzostwa, bo nic nie zmienię, za żadne skarby.
dla mnie ma wartość, bo zachowuje dokładnie tamtą chwilę i wrażenia. Myślę, że zmiany i pisanie wiersza tygodniami powoduje utratę autentyczności - po czasie inaczej już odczuwasz, dochodzi analiza, słowem - kalkulacja i nieszczerość wobec samego siebie. |
dnia 11.11.2007 22:36
PS. wyobraź sobie, że i dzisiaj niektórzy używają czasami wielu barw naszego języka, nawet na codzień, nawet zapomnianych, bo to dodaje soli, dystansu od aktualnej gazetowości i elektronicznego zero-jedynkowego przekazu. Ot, taki oddech. |
dnia 12.11.2007 22:39
o wartosci wiersza nie ma co mówić, bo bardzo delikatnie wykazano niespójność poezji typu "mastermoodowskiej zaimkologii".
ale powiem o odpowiedzi autora wiersza - jest boska, naprawdę, nie ubawiłem się tak dawno, to jest lepsze niż wszystkie kabarety polskie razem wzięte.
jak żyję, obiecuję poświęcić się lekturze odpowiedzi na komentarze ser mastermooda, gdyż "to dodaje soli, dystansu od aktualnej gazetowości i elektronicznego zero-jedynkowego przekazu"
osolony i zdystansowany
tommy jantarek :D:D:D |
dnia 18.11.2007 18:03
Jeśli wiersz jest w stanie wywołać obraz w mojej biednej głowie to jest wart nazwania go poezją!
Ten wiersz poruszył moje struny wyobraźni i na pewno zamieszka we mnie na dłużej.
A Ci co rozbierają wiersze na drobne elementy doszukując się błędów jedynie są jak pijawki literatury.
Grube i nieruchliwe. Dzięki mastermood! Pozdro! |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|