Listopad jest piękny, kiedy nie patrzysz
w przyszłość: mroźnych dni, Wesołych
Świąt, choinek. Wkrótce zapłoną
witryny sklepów, tłum wyjdzie na ulice.
Być może tym razem obejdzie się bez ofiar.
Nie obejdzie się bez karpia, Kevina
samego w Nowym Jorku. A nadprogramowo
będziesz cholernie miły. Cholerycznie.
Na razie deszcz. Później ksiądz pokropi nas wodą
z kranu. Dzisiejszą deszczówką, co spłynie
do studni i będzie trzeba odkamienić czajnik, serce.
A ja się pytam: z jakiego tytułu trochę tęsknisz?
Dodane przez Niewierny Tomasz
dnia 09.11.2007 16:36 ˇ
9 Komentarzy ·
927 Czytań ·
|