Grają mi w duszy cymbały
Jakby się w kupę zebrały,
Grają mi świerszcze wśród trawy,
Wróble i wiejskie zabawy.
Jaskółki mi grają na drutach,
dziury w gumowych butach.
Grają koszenia odgłosy,
Łętów palone stosy.
Grają mi gardła piskląt
Sopranem much łaknących,
Pomruki krów w oborze
Dojenia czekających.
Nozdrza mi rozpiera
Zapach ziemi oranej,
Końskie chrapy z wysiłku
I skiby lemieszem głaskanej.
Grają mi w duszy warkocze
Ognisk palonych pod lasem,
Smak pieczonych kartofli,
Ust poparzonych czasem.
Grają mi, aż się uśmiecham
Nawoływania z wieczora,
Imiona rosą niesione
Gdy przyszła powrotu pora.
Pachnie mi zapach chleba
Pieczonego przez mamę
Mleko świeże pod nosem,
Podpłomyki chrupane.
Pachnie mi pokój, pokojem,
Pościel mi pachnie powietrzem,
Poduszka mi snem zapachniała,
Hmmm, co mi pachnie jeszcze?
Dodane przez Henryk Owsianko
dnia 08.11.2007 16:14 ˇ
8 Komentarzy ·
741 Czytań ·
|