dnia 06.11.2007 13:52
no, mordo ty moja... co to ma być. grafomania, że ból zęba. Pozdro. |
dnia 06.11.2007 14:07
A pozdro |
dnia 06.11.2007 14:10
Carmina figurata sama w sobie jest grafomańska Ozonie |
dnia 06.11.2007 14:17
"kielich goryczy" wypełnił wszystko :D |
dnia 06.11.2007 14:20
Little, nie jestem poetką, chociaż dla informacji, odebrałam nagrodę za moje wiersze w konkursie Zwiątku Literatów Polskich:-)) Gusta i guściki |
dnia 06.11.2007 14:26
Zupełnie nie dla mnie. (nie wiem, czy to gust, czy guścik) :) Pozdrawiam. |
dnia 06.11.2007 16:46
Ewo, zdecydowanie gust:-)) I powiem szczerze, że ten wiersz był tylko taką małą prowokacją, aby poznać czytających.
Już teraz widzę kto komentuje z klasą a kto tylko żongluje epitetami. Sugerowałaby, niektórym, by jeśli nie potrafią choćby krytycznie, ale jednak zanalizować utwór, nie brali się za pisanie komentarzy. Ponieważ takie komentarze nie są żadną wskazówką dla autora tekstu. |
dnia 06.11.2007 16:55
Carmina figurata, kaligramy - słowem wszystkie twory tekstowe, które - jak to Piotr Rypson nazwał- prezentują "obraz słowa" są niewątpliwie interesującym zadaniem poetyckim.I za to bodaj należy się plusik. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 06.11.2007 17:23
[i]podaj mi swą dłoń nawet jeśli nie będziesz w stanie jej zacisnąć[/i] |
dnia 06.11.2007 17:38
ależ oczywiście... ale to nie oznacza by używać wytartych i grafomańskich fraz. doskonałym przykładem jest "Zdravljica" Pozdro. |
dnia 06.11.2007 17:59
No własnie Ozon, znowu ogólniki, nic z treścią...... |
dnia 06.11.2007 18:00
Henryku dziękuję, potraktowałam ten wiersz rzeczywiście jako zabawę, .....wiesz ten kielich i czara goryczy:-) To jest jeden z moich baaardzo starych wierszy. |
dnia 06.11.2007 18:03
Krzysztofie, nie wiem czy ta fraza jest wg Ciebie ok, czy raczej Ci sie nie podoba? |
dnia 06.11.2007 18:18
dobrze... "kielich goryczy" jest tak zjechany jak dupa Messaliny, więc nie mów o ogólnikach. |
dnia 06.11.2007 19:51
No cóż, pewnych słów używa się, aby celowo przywoływały tylko jeden jedyny obraz.......własnie po to by poprawnie odczytać wiersz.
Ale, rzeczywiście, teraz Twój komentarz nabrał jakiegoś sensu. chociaż to co napisałeś to minimalizm |
dnia 06.11.2007 20:24
ładnie wygląda,
ale w środku ma niewiele.
gusta i guściki.
dyg. |
dnia 06.11.2007 20:37
podaj mi swą dłoń nawet
jeśli nie będziesz w stanie
jej zacisnąć
- tutaj pojawia się jakiś osobisty wątek, cień poezji (choć fraza wtórna to dałoby się ją przełknąć w większej całości a nawet ładnie "ograć").
reszta rzeczywiście do bólu grafomańska a sam zapis tego nie zmieni. |
dnia 06.11.2007 20:42
zastanawiam się dlaczego taki zapis. końcówka która mogłaby coś tu dać, właśnie przez zapis została spierniczona. |
dnia 06.11.2007 21:30
Fraza wskazana przez Krzysztofa Krzaka ma w sobie coś. To co pływa w kielichu powyżej mało jednak apetyczne z uwagi na nieświeżość. Zbyt zużyte osadziły się tam rekwizyty.
Pozdrawiam :) |
dnia 06.11.2007 22:54
całość nieźle skrojona, ale podstawa, faktycznie, najlepsza. najsłabszy 4 wers -> już tak wyświechtany, że warto go chyba czymś innym zastąpić. i i w 3 wersie też wydaje się niepotrzebne.
Pozdr. |
dnia 07.11.2007 07:37
Traveller, Rena, Nitjer, Wiesławo - bardzo dziękuję. Właśnie na takie komentarze czekają początującyautorzy, takie wnoszą coś sensownego, pokazują w czym tkwi błąd. Choć myślę, że żaden napisany wiersz nie jest tak naprawdę błędem, bo dzięki niemu następne są dużo lepsze. O czym zdążyłam się ostatnio przekonać. Niedługo umieszczę je na stronie :-))) Pozdrawiam |
dnia 08.11.2007 14:22
pierwszych sześć wersów rozłożyło ten tekst zupełnie - są wtórne, raczej mnie śmieszą a nie zaciekawiają. zbyt dopowiedziane prawie wszystko, ten tekst nie pozostawia mi pewnej swobody, a ja lubię kiedy Autor mnie jej nie pozbawia. coś wierszowego dzieje się tu jedynie w ostatnich wersach (ale gdyby to inaczej ułożyć w wersy).
ps. a co do konkursów, to są konkursy i konkursy, o różnej randze i poziomie. to, że rzekomo za Swoje teksty otrzymałaś jakąś nagrodę, nie ma wpływu na to, co ja sobie sądzę o tym utworze, który jednak jest kiepski. |
dnia 09.11.2007 14:22
No wiesz, sugerować, że jury jest do d.... to trochę nieładnie:-)). Konkurs był na wysokim poziomie. To wiersz jest stary uznałam, że niczym nie ryzykuję umieszczając go, bo nie był nigdzie publikowany.
Mnie raczej chodziło o kulturę komentowania a nie o brak krytyki. Gdyby każdy przychodził tu pochwalić cały ten portal nie miałby sensu. Raczej chodzi o to, by zamiast "mordo ty moja" czy "nie podoba mi się" zrobić choć drobną krytyczną analizę. To ma sens. Znasz coś takiego, że powinno się dyskutować o sprawie a nie ad personam?? |
dnia 09.11.2007 14:23
PS.
Na razie ciągle jeszcze w tym kraju jest wolnośc słowa i wyznania, więc możesz sobie myśleć co chcesz. |
dnia 09.11.2007 14:30
wypowiedziałam się ogólnie o konkursach, nie o tym konkretnym li i jedynie (nie tylko o jury mi chodziło, nie napisałam tak, jak sugerujesz). są tu na pp osoby, które mają na Swoim koncie np. I miejsce w Konfrontacjach Poetyckich im. H. Poświatowskiej, finał konkursu im. J. Bieriezina i inne prestiżowe konkursy, są tacy, którzy mają na koncie publiakcje w "Studium", "Odrze", "Nowej Okolicy Poetów", "Tyglu"..., ale nie zauważyłam, aby te osoby, chwaląc się tymi osiągnięciami, broniły Swoich tekstów. liczy się Wiersz. i każdy ma tu prawo napisać o nim kilka słów. ot i tyle. |