poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: List do ciebie II
Od trzech dni nieustannie pada. Z początku krople udawały twoje kroki - drobne
przekręty natury. Październik zdziera kolejne warstwy z oczu, zostawiając bielmo
kartek jak dowód tożsamości, dowód na istnienie czarnych dziur, w które wpada
każde słowo. To odległość między zaklejeniem koperty a stemplem pocztowym.
Co dalej? Dziś napisałem wiersz bez puenty - zawsze się tak kończy, kiedy nie ma
jasnego początku a wszystko, co mogłoby przyświecać jest tylko wypalaniem się,
czekaniem na świt. Słuchaniem Turn on the bright lights. To wszystko.
Reszta jest przeraźliwie żywa, namacalna - chłód i coraz krótsze dni, wychodzenie:
najpierw głowa w chmurach, później klatka. Oddech na plecach, wilgotna klamka.
Od pasa w dół - mgła. To jak codzienne rodzenie się, wchodzenie do tej samej rzeki,
coraz bardziej mętnej wody. Śpij dobrze i nie myśl o mnie.
Dodane przez Niewierny Tomasz dnia 30.10.2007 20:19 ˇ 11 Komentarzy · 942 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 1 dnia 30.10.2007 20:21
Z początku krople udawały twoje kroki
- to bardzo :)

nad resztą bym się zastanowiła
Niewierny Tomasz dnia 30.10.2007 20:29
LittleRedRose - ok. proszę się zastanowić:P Pozdrawiam
boz dnia 31.10.2007 00:59
to rzeczywiście list, wiersza nie znalazłem...
pozdr
rena dnia 31.10.2007 05:19
dobry początek dnia...przyjemność czytania.
...i nie do końca czarne dziury są złe. słowa wpadają ale nie zostają bez "odzewu - odbioru"

"Śpij dobrze i nie myśl o mnie." peel zasypia z myślą, więc tym bardziej będzie zasypiała osoba do której list jest adresowany.

tak mi się jakoś....

pozdrawiam.
Rafał B dnia 31.10.2007 10:36
O, spodobało się - choć dopiero za drugim razem (po drugim czytaniu). Ładnie płynie. Gęsty, momentami nieźle zakręcony.
Tak, wiem, można by się przyczepić do tego i owego, ale na takiej zasadzie prawie każdy wiersz szybko może się stać zlepkiem życzeń komentatorów.
Będę śledził.
Werbia Stanisławska dnia 31.10.2007 11:12
przeczytałam z z przyjemnością, zostawiam własną lekturę Listu do przemyślenia

Od trzech dni nieustannie pada. Na początku krople udawały twoje kroki - drobne
przekręty natury. Październik zdziera kolejne warstwy, zostawiając bielmo kartek
jak dowód tożsamości. Dowód na istnienie czarnych dziur, w które wpada każde słowo,
to odległość pomiędzy zaklejeniem koperty a stemplem pocztowym. Co dalej?

Dziś napisałem wiersz bez puenty - zawsze tak się kończy, kiedy nie ma
jasnego początku a wszystko, co mogłoby przyświecać jest tylko wypalaniem się,
czekaniem na świt. Słuchaniem Turn on the bright lights.

Reszta jest przeraźliwie żywa, namacalna , jak chłód i coraz krótsze dni. Wychodzenie:
najpierw głowa w chmurach, później klatka; oddech na plecach, wilgotna klamka.
To jak codzienne rodzenie się, wchodzenie do tej samej rzeki, coraz bardziej mętnej wody.
Śpij dobrze.


pozdrawiam
Niewierny Tomasz dnia 31.10.2007 12:21
boz - no tak. przecież nie na darmo dałem taki tytuł. pozdrawiam

rena - dzięki stała czytelniczko:) pozdrawiam

Rafał B - dzięki. miło mi. pozdrawiam

Wiesława Kurpiewska - Pani Wiesławo, podoba mi się wersyfikacja i niektóre ze zmian interpunkcyjnych. skorzystam prawdopodobnie z części. dziękuję. pozdrawiam
rena dnia 31.10.2007 13:31
no tylko że się pomyliłam..miało być - nie będzie zasypiała:)))
se pilnuję a co:)
cicho dnia 31.10.2007 13:53
chyba inaczej ułożyłabym ten tekst, jakoś porozdzielała, wzmocniłoby to niektóre fragmenty. czyta się niesłychanie mocno. i dobrze.
kiane dnia 31.10.2007 22:20
W wersji pani Wiesławy bardziej przestronnie, da się oddychać.
Musiałam go przeczytać kilka razy by lepiej weszło.
Jest dobrze. Pozdrawiam serdecznie!
Niewierny Tomasz dnia 30.11.2007 13:48
po poprawkach:

Od trzech dni nieustannie pada. Z początku krople udawały twoje kroki - drobne
przekręty natury. Październik zdziera kolejne warstwy, zostawiając bielmo kartek
jak dowód tożsamości, dowód na istnienie czarnych dziur, w które wpada każde słowo.
To odległość pomiędzy zaklejeniem koperty a stemplem pocztowym. Co dalej?

Dziś napisałem wiersz bez puenty - zawsze tak się kończy, kiedy nie ma
jasnego początku a wszystko, co mogłoby przyświecać jest tylko wypalaniem się,
czekaniem na świt. Słuchaniem Turn on the bright lights. To wszystko.

Reszta jest przeraźliwie żywa, namacalna - chłód i coraz krótsze dni. Wychodzenie:
najpierw głowa w chmurach, później klatka; oddech na plecach, wilgotna klamka.
To jak codzienne rodzenie się, wchodzenie do tej samej rzeki, coraz bardziej mętnej wody.
Śpij dobrze i nie myśl o mnie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 41
Użytkownicy Online: moderator4

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71921964 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005