Był sobie chłopak, który wyjechał w świat
Znalazł kobietę, na którą czekał tyle lat
Ucieszył sie, los szczęście mu dał
Zakochał sie i niczego sie nie bał
Poznali sie na imprezie w nocnym klubie
Kto by pomyślał że teraz tego on żałuje
I tak sie zaczęło - zaczęli ze sobą być
On od razu oznajmił - tylko dla ciebie chce żyć
Kilka dni później wrócił do domu
Rodzinne kłótnie o nią, Kilka sporów
Pożegnanie, trudne rozstanie pogodzić
Gotowy dla niej wszystko był w stanie zrobić
W końcu spakował się i opuścił dom
Pozbawiając sie powrotu do rodzinnych stron
I co z tego, ona o tym nie wiedziała
Nigdy by mnie o to... nie podejrzewała
Przez następny tydzień przez kolejne dni
Spędził z nią czas bardzo dużo miłych chwil
Chciał dla niej jak najlepiej, dobrze życzył
teraz dotarło do niego, że sie przeliczył
Ona była taka cudowna, taka bardzo kochana
zawsze przy nim taka, taka, taka oddana
lecz pewnego dnia powiedziała, że wyjeżdża
I tak sie kończy ta część pierwsza.
cdn.
Dodane przez KonradKat
dnia 27.10.2007 21:16 ˇ
6 Komentarzy ·
520 Czytań ·
|