dnia 24.10.2007 16:25
no i? |
dnia 24.10.2007 16:57
no właśnie i? |
dnia 24.10.2007 16:58
to znaczy? po prostu...wiem że dla Ciebie to zbyt proste, ale przecież to moje mysli i odczucia. Czy każdy musi pisać tak, ze dopiero po dziesiątym czytaniu łapie się sens? To mi trochę przeszkadza w tj tzw. wspólczesnej poezji, że im bardziej skomplikowany teks, tym lepiej oceniany..ale i tak dziękuję, że zechciałaś w ogóle skomentować. To tez dla mnie ważne |
dnia 24.10.2007 17:03
Momo -
zgadzam się, odbiór współczesnej jest trudny.
ale trudno też obiektywnie ocenic uczucia, jeśli
peel zlewa się ładnie czy nieładnie z autorem.
pozdrawiam |
dnia 24.10.2007 17:09
na nie |
dnia 24.10.2007 17:21
wschód i zachód twoich ramion
uwielbiają Marię Janion!
Momo, końcówka nawet rytmiczna nie jest. nie mówiąc o odkrywczości, a to jest ważne bez względu na współczesność poezji. |
dnia 24.10.2007 17:34
a co z północą i południem, pewnie czują się dyskryminowane. |
dnia 24.10.2007 18:41
ależ proszę wierzyć... nikogo nie obchodzą Twoje myśli i odczucia. więc proszę nie traktować tej strony jako wstępu do psychoanalizy. mówmy o poezji, której w tym tworze po prostu nie ma. co, do współczesnej poezji... prawda ona wymago minimum intelektualnego wysiłku u odbiorcy. problem polega na tym czy nas stać na ów wysiłek czy też będziemy pieprzyć o rebusach itp... duperelach. Pozdro. |
dnia 25.10.2007 05:49
żeby podratować sytuację możesz trochę pozmieniać,
dokonać zabiegu tzw. oczyszczenia tekstu
żeby zostawić sens
azyl - w twoich ramionach chowam się przed wczoraj
czy coś takiego
fakt faktem mocne to nie jest
a z pewnością, już było
szczególnie w taki sposób,
- dla mnie są w pisaniu dwie strasznie trudne rzeczy:
1. napisać coś nowego
2. napisać w nowy sposób coś co juz było.
pozdrawiam |
dnia 25.10.2007 13:20
właśnie, nic z tego nie wynika, pusty skrawek. nie ma tutaj nad czym pracować.
wschód i zachód / twoich ramion - w takim wydaniu rozśmieszająca, grafomańska metafora dopełniaczowa.
przed dniem wczorajszym - świadomie tak patetycznie? czy tak, czy nie - tutaj kompletne nieporozumienie. na domiar złego ten fragment również może rozśmieszać, raczej wbrew intencjom Autora.
pozdrawiam. |
dnia 25.10.2007 13:34
dziękuję wszystkim za ocenę mojego "pięciowersu". Jedynie wypowiedź ozona uważam za niegrzeczną, a ponoć poezja to coś co powinno nas podnosić na wyższy poziom nie tylko intelektualny ale i kulturalny. Coś się w nie zgadza w przypadku ozonu (tudzież onona). Ale nic to...jeśli ktoś nie jest kulturalny to trudno oczekiwać takowych komentarzy |
dnia 25.10.2007 13:35
sorry za omyłke słowną - miało być w nawiasie "ozona" |
dnia 25.10.2007 18:36
no, nie rozumiem dlaczego "niegrzeczna" czy zwrócenie uwagi, ze stan emocjonalny autora nie musi być adekwatny do wartości utworu. i tak właśnie jest w tym przypadku. a, co ma kultura do szczerej krytyki... czy wolałby Pan, żebym lał wodę i kłamał. |
dnia 26.10.2007 11:44
nic tu dla mnie. lubię miniatury wielowarstwowe. |
dnia 26.10.2007 12:19
Hej, ozon, ponieżej cytat z twojej pierwszej odsłony na temat mojego wiesza:
"...nikogo nie obchodzą Twoje myśli i odczucia. więc proszę nie traktować tej strony jako wstępu do psychoanalizy...", po drugie ja nie jestem ON tylko ONA. Po trzecie, tu nie chodzi o słowa krytyki tylko o formę, w jakiej są wypowiedziane. Trzeba było od razu napisać tak jak w tym drugim wpisie, i było by ok. pozdrawiam |