przenikamy przez siebie ciepłymi myślami
od dawna nie pamiętam ale w krew nam weszło
i jest to tak normalne że już nie zwracamy
uwagi na to wszystko co zrodziła przeszłość
gdy codzienność niekiedy rozlicza niepamięć
świat się staje weselszy i tak mało ważny
bo wiemy doskonale że wczoraj nie kłamie
a jutru się z pewnością nie damy rozdrażnić
przy sztaludze usiądę kolorami ciesząc
ty na wojnę z chwastami pójdziesz do ogrodu
spójrz na niebie żurawie klangorem się spieszą
żeby połknąć horyzont przed porą zachodu
a my sobie z jesienią barwionych jabłuszek
wypijemy kompocik restaurując dusze
Dodane przez kaem
dnia 08.10.2024 14:27 ˇ
2 Komentarzy ·
230 Czytań ·
|