gdzie plamy którym obce kontury
miękkość przed którą aksamit klęka
prześwitujący kolor tektury
tam ślad
że była tu Olgi ręka
gdzie barwy brzmią jak tracone zmysły
lub nieskończenie smutna piosenka
bliki w źrenicach świecą jak iskry
tam ślad
że była tu Olgi ręka
gdzie róż więdnących materia czysta
i gdzie chryzantem biała udręka
gdzie dziewczyneczka zgoła srebrzysta
tam ślad
że była tu Olgi ręka
gdzie między wzroku powierzchownością
i głębią doznań granica cienka
piękno w uścisku z doskonałością
tam ślad
że była tu Olgi ręka
Dodane przez kaem
dnia 15.04.2024 22:38 ˇ
4 Komentarzy ·
293 Czytań ·
|