|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Zwieńczenie motywów |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.02.2024 16:34
proszę o przecinki i przycinki, |
dnia 22.02.2024 17:14
Meteorologicznie i lirycznie, a nawet autotematycznie, to mnie zatrzymało: odautorskość murarza. Pozdrawiam. |
dnia 22.02.2024 17:54
Na Brackiej deszcz, wiatr wietrzy.
Chwila mieści bezbłędnie
zmajstrowane elewacje. Tu przechodzień
niezależnie od pory roku będzie gapiem
albo słuchaczem. Na Brackiej pada,
Orkan wieje.
Kamienica jedna przez drugą wielbi
tę odautorskość murarza, i cegła za literą
liczy gzymsy
pzdr. |
dnia 22.02.2024 19:53
:)), jeszcze wrócę, bo tutaj nigdy nie jest banalnie😉 więc muszę pomimo orkanu, czy Orkana - wrócić przygotowana, ha, ha ;)) pozdrówki pierwsze. |
dnia 23.02.2024 02:56
Czy w tekście to mraka ((daw., gw.)
dokuczliwy deszcz, szaruga; mgła, brak widoczności - też metaforycznej ) -
jak w wierszu "Droga" Władysława Orkana ?
Czy może deszcz / symbol oczyszczenia, prawdy, zmian na lepsze?
Wiatr, uosabiający moc ducha, wewnętrzny wigor - / wietrzy / ,,, czego szukając ?
Szuka i przeradza się w ...silny orkan, huragan - który ostrzega przed problemami w sferze uczuć, chwilowymi trudnościami i symbolizuje straty.
W zestawieniu z : bezbłędnie zmajstrowanymi elewacjami; czytelnik widzi ścieranie się dwóch sił - ruchu wichru i zmian, płynących z ( poddawanego działaniu okoliczności ) ducha -
a po drugiej stronie, racjonalnej stabilności w konsekwentnym dążeniu do obranych celów zgodnie z etosem, uchwyconych w symbolice cegły, murarza.
Same elewacje i fasady podkreślają przykładanie wagi (przez Pl- a) do bycia właściwie postrzeganym z zewnątrz;
w założeniu - życzeniowo, obraz jego osoby ma być spójny w myśl syntezy ducha i czynu (vide : odautorskość :)))
Na Brackiej jest tablica pamiątkowa Władysława Orkana.
Genialnie dwuznaczne są więc frazy : deszcz pada. Orkan wieje.
Czyżby / upadała / zbawczo- oczyszczająca moc wody, deszczu i rozdarcia pozostawały faktem?
Czy też minęła sama wichura i dla PL- a straciły swą moc wahania rozdartego jeszcze Poety:
"Ach, któryż jestem prawdziwy..." Władysław Orkan
Ach, któryż jestem prawdziwy,
Czy ten, co z wami się śmieje,
Czy ten, co tu nad wami
Jak i nad sobą boleje?
pozdrówki,,, ;)
|
dnia 23.02.2024 02:57
.. ..etosem uchwyconyM. |
dnia 23.02.2024 19:42
Ładne |
dnia 23.02.2024 20:41
Turnau śpiewał "gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia", śpiewał moknąc na Brackiej. I ten egzystencjalny wątek złapałam w wierszu- każdy może być gapiem, słuchaczem, ale też i murarzem, w zależności od chwili, okoliczności, kondycji. Ale mimo niesprzyjających nieraz warunków atmosferycznych trzeba mozolnie wznosić swoje konstrukcje/ elewacje, trzeba mimo wszystko jakoś funkcjonować- właśnie, słowo funkcjonalnych skierowało mnie w stronę takiej trochę coachingowej interpretacji.
Pozdrawiam z bardzo deszczowej Łodzi :) |
dnia 23.02.2024 21:42
Przyznam się, że mieszkając przez pięć lat w Krakowie, na Bracką rzadko zaglądałem. Szewska, Św. Anny, Floriańska, to raczej tam bywałem częściej, a szkoda, bo widzę, że coś jednak straciłem. Pozdrawiam. |
dnia 23.02.2024 23:37
Cóż, kup pań cegłę 😉 albo i dwie cegły |
dnia 24.02.2024 10:23
...wracam ostatni raz bo mnie specyfikacja: "gapiłem ALBO słuchaczem" uwiera;
każdy będący gapiem, najpierw MUSI BYĆ gapiem albo słuchaczem ;) ten ostatni, nie tylko wyławia frekwencje ( czy wypadki ) z zewnątrz poddając się bieżącym impulsom, ale non stop koordynuje własną postawę na linii słuch wewnętrzny : rozum/ sumienie/ doświadczenie ).
Słuchamy więc .. ..bez przerwy o ile jednak, przekornym zamierzeniem Autora nie było podkreślenie pewnej intencjonalnej głuchoty na wszelki głos, choćby poetycki ;) ( wiersz przecież podkreśla zmagania),
bez tego - rozdział byłby poniekąd bezsensem ,,,😉 |
dnia 24.02.2024 16:12
Szanowny M4, prosiłam o poprawkę na początku komentarza, a zamiast tego, jest zrujnowana wypowiedz🙄, no aż ręce opadają🥹.. ..przecież SzM4- trzeba czytać to, co się koryguje, a nie tylko mechanicznie wklejać. Wolałabym też ufać, że korekta nastąpiła właściwie, a nie być zmuszoną, znów tutaj zaglądać w celu kontroli, ech.. ..
Jeszcze raz, wklejam swoją wypowiedź tak, jak ma brzmieć👇👇👇 :
wracam ostatni raz, bo mnie uwiera specyfikacja: gapiłem ALBO byłem słuchaczem.
Każdy będący gapiem, musi automatycznie BYĆ słuchaczem i nie tylko w sensie dosłownym, wyławiając frekwencje z zewnątrz i poddając się bieżącym impulsom, ale po to, by dostrajać bodźce do słuchu tzw. wewnętrznego , na linii rozum/ sumienie/ doświadczenie..
( i tu - następuje dalsza część tekstu ) - czyli zostaje, Pozdrawiam. |
dnia 24.02.2024 20:05
Całkiem zgrabne to zwieńczenie motywów. Podoba mi się fraza wskazana przez Silvę, ale też ten wiatr co wietrzy bardzo ciekawy, nośny. To że sobie wieje, to jedno, ale on coś zwietrzył, czegoś szuka:) fajnie można się pobawić tą frazą. Oczywiście całość napisana ciekawie i z polotem. Podoba mi się. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|