Nie uciekniemy od bieli -
cudowna śniegu pierzyna,
sopel radośnie powieli
wieści o skutkach, przyczynach.
Choć przysypane stokrotki,
a jeszcze nie czas krokusa,
tęskno do chwil tak nam słodkich,
do - pod choinką - całusa.
Będzie, jak będzie. Czas dobry
na poszperanie w komorze;
zjeść coś, co Mieszko jadł, Chrobry
- okruch dla ptaszka na dworze!
Nie chce nikt sam być na świecie,
próżno zamykać się w ciszy,
z bliźnim o wszystkim popleciesz
- miło, gdy ciebie ktoś słyszy.
Nieważna puenta, myśl złota,
lepieje tkała Szymborska...
Sens ma kobyłka u płota,
wróbelek w garści ... i Polska.
Dodane przez zalesianin1
dnia 30.12.2023 16:44 ˇ
4 Komentarzy ·
209 Czytań ·
|