kolba wybijała na plecach rytm kroków
lecz nie kłaniał się i gałęzie rzeźbiły twarz
która dojrzewała z każdym celnym strzałem
trudniej wytłumaczyć sens
ja pójdę - rzekł na ochotnika -
u was dzieci i żony
a u mnie tylko machorka w kieszeni
zapamiętajcie tylko imię
gdy przybijecie deski na krzyż
................................................
odnalazłem go pod lasem
oprócz desek przybili jego fotografię
dobrze że choć machorkę
dowozili mu na czas
Dodane przez mastermood
dnia 09.12.2023 17:52 ˇ
1 Komentarzy ·
148 Czytań ·
|