|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: koty za płoty... czyli nie dla syndromu Bambiego |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 21.07.2023 20:41
Przypomniał mi się fragment wiersza Jerzego Szymika
"leżał w pudełku po butach
a pyszczek miał ściągnięty śmiercią
od szesnastu godzin"
o śmierci kota- przejmujacy wiersz. Tu czuję podobne emocje. i jescze lis mówiący do Małego Księcia- jeśli kogoś oswoisz, cieniem przywiązania jest przeczucie utraty. Współczuję. I pozdrawiam. |
dnia 22.07.2023 01:10
antydesperant Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 22.07.2023 06:02
pamiętam kota mojego ojca, który tylko jedną osobę tolerował (poza sobą) - dotknąć go mógł tylko tato. :) razem jedli, razem pili, razem spali :) gdy Ojciec zmarł po kota trzeba było wzywać fachowców, by eksmitować go z mieszkania, :) ale to już historia, :) pozdr, |
dnia 22.07.2023 09:29
Robert Furs Współczuję po stracie ojca. Mój ojciec nie zostawił takiego spadku kociego. Ja się waham, bo ostatnio u szwagra przyplątała się identycznej maści kocica, mój był kotem. Już wywiązała się relacja między nami :), gdy ją oddali ze względu, że wychowała się sama i nie umiała nauczyć się do kuwety, gdzieś na wieś i tam ma chyba lepiej. Kolejna kocia historia :)
Dzięki i pozdrawiam. |
dnia 22.07.2023 16:44
To opowiadanie. Proza. A wiersza brak. |
dnia 22.07.2023 16:48
Moja Stokrotka pozwala tylko mi się czochrać i głaskać. Sama nadstawia łepek i grzbiecik, do pieszczotów. Nikomu poza tym nie pozwoli się dotknąć. Zakochana. |
dnia 22.07.2023 22:51
jaceksojanCo do odróżnienia prozy od poezji, hołduję zasadzie ; po lewej coś jest, po prawej nic :))
pytam ciebie jako eksperta, nie o definicję ogólnie znaną, kiedy proza przestaje być prozą i staje się jej przeciwieństwem?
Zgadzam się, że wiersza brak. Ogólnie wiersz to inna bajka :)
Stokrotka wie co robi, potrafią być zaborcze :))
Pozdrawiam |
dnia 23.07.2023 16:55
Przemawia do mnie przesłanie tekstu - tak, rozumiem, czuję, współczuję i podzielam rozgoryczenie 🥹; powyższe nie jest jednak ujęte w poetycką formę wypowiedzi, co nie zmianie faktu, że uczucia pozostają - choćby bez wiersza.
Zwierzęta nas zaskakują gdy są; zaskakuje nas rzeczywistość, gdy nas opuszczą i zaskakujemy się my sami w obydwu przypadkach.. ..
Kociego doświadczenia nie mam; mam psie - z całą gamą blasków i cieni związanych z afektem dla bosko - nieznośnych jamników ( szorstkowłosych, a jakże 🙄😅).. ..żeby wspomnieć choć jedną przygodę; mój pies, parę godzin po przymusowej kastracji, ( jeszcze pod wpływem środków przeciwbólowych i z łapą w gipsie) przeskoczył płot do sąsiadów i .. ..uciekł ( a miał zażywać antybiotyki).
Parę godzin później przywiozła go pani w luksusowym kabriolecie i tylko dzięki niej (nasze poszukiwania były daremne), mogliśmy dokończyć psią kurację aż do .. ..następnej ucieczki niesfornego myśliwego kotów; pozdrawiam. |
dnia 23.07.2023 22:03
Dagmaro nie chce mi się z wami poetyzować, czyli gadać, jeśli nie widzicie innej poetycznej formy wypowiedzi i tylko wiersz jest dla was taką formą.
Autor uważa inaczej i ma do tego pełne prawo, by mieć inną wizję poezji tudzież prozy poetycznej, howgh!
Jednak nie byłby sobą, gdyby nie zapalił tej fajki pokoju i nie przyjął wyrazu współczucia, co do pieska to zauważę tak, mój miał II stopnia szkolenie i miał podobne zapędy, ale na każdą komendę stój stawał.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|