Do niczego jest to lato,
Nie chcę, nie chcę iść na plażę,
Nie mam chłopca, dajmy na to,
A jak sama się pokażę?
To rodzice wymyślili,
Dwa dni wlókł się pociąg z Łucka:
"Bałtyk! Bałtyk, moi mili!"
Znaczy się - Zatoka Pucka.
Moja przyjaciółka Rywka
Jest wśród gór, gdzie nie ma tłumu,
I codziennie z naprzeciwka
Płynie do niej jakiś Rumun,
A ja jeszcze miesiąc cały
Będę tu musiała siedzieć...
Gdzie chłopaki się podziały?
Płyńże, Niemcze albo Szwedzie...
https://kolekcje.nmm.pl/Home/Details/6458-w-kostiumie-kapielowym
Link
Dodane przez Maciek Froński
dnia 08.06.2023 21:15 ˇ
6 Komentarzy ·
172 Czytań ·
|