|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Witka |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.05.2023 07:03
Ten wiersz, jest hołdem nie tylko dla Twojej Jedynej Pani , lecz również dla wszystkich Bohaterów, którzy będąc na miejscu - reagowali w najbardziej szlachetny i ludzki sposób poprzez natychmiastowe udzielenie pomocy poszkodowanym. Dlatego tekst jest niezbędny i szczerze cieszy mnie, że powstał :)))🌹.
Kilka sugestii:
Po "dno" ( można było dodać : rzeki), choć niekoniecznie ( w tym celu, aby nikt nie myślał dwuznacznie, bo piszesz dla inteligentnych i z reguły szukamy u Ciebie podtekstów i ciekawych skojarzeń, ot, nawyk 😉).
Rehabilitowałem się po operacji, / gdy /ostatnia.. ..- spójnisio ;) doda płynności w tym temacie / rzeka /...
Zdanie o winie i żonie - genialne !!!!
Ostrożnie z zaimkiem ( swojej) - lepiej go wyrzuć, bo wyszło że sękata podłoga należała do... nocy? nieeeeee...
Nie "niedająca", lecz "nienadająca się"
Albo: woda zabiera nagromadzoną moc, albo / nie zabiera nagromadzonej niemocy /, uwaga na odmianę ;)
Dwa przedostatnie zdania - połączyłabym w jedno, ale wiem, że wrażenie krótkich, męskich zdań, ma potęgować tutaj dramatyzm sytuacji, więc zostaw według własnego gustu. Serdeczności 🤗 |
dnia 17.05.2023 10:34
Dzięki. Mąż kuzynki długo siedział na podłodze w kuchni, oparty o szafkę, jak dostawiony i milczał waląc głową w powietrze. Tylko dla żony zabrakło mebla do spania. Na ten dom zarobiłem uczciwie w pierwszą zimę na otwartej granicy, Straciliśmy go, bo moja renta i żony pensja nie starczała na utrzymanie i dzieci na studiach. Żona wiąż go traci i tak jej zostanie.
Powódź wyszła wiosce na dobre. Poczuwająca się do odpowiedzialności za fuszerkę budowłaną el. Turów płaciła wszystkie faktury. Niektórzy wreszcie porobili sobie łazienki, wymieniłi stolarkę, porobili elewację nawet postawili nowe płoty. Po zejściu wody /żona jeździła pomagać sprzątać/ wieś była zastawiona wodą do picia, jedzeniem, środkami czystości, darmowy catering. Wszystko w nadmiarze. Nikt nie utonął, tylko zwierzęta.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2023 15:21
ciekawe to twoje dorzecze wraz z meandrami, :) tylko: "Jedynej" - niesie jakaś wzburzona (dorzeczna) fala, |
dnia 17.05.2023 17:20
Dziękuję Wam za uwagi.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2023 18:56
Faktografia. A gdzie tam u was rekiny? Chyba w szerokiej metaforze. |
dnia 17.05.2023 19:27
Woda nie zabiera nagromadzaną niemoc.
woda nie zabiera nagromadzonej niemocy? |
dnia 17.05.2023 19:57
Dzięki.
Łekiny w głowie kilkulatki przed wizytą u logppefy
Woda tak ma. |
dnia 17.05.2023 19:57
U logopedy. |
dnia 17.05.2023 20:23
Poruszające, nie wiem dlaczego, ale najbardziej to witanie dzikim winem... Woda nie zabiera nagromadzanej niemocy. - to na anakolut nie wygląda, wiec raczej tak. Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2023 21:22
Dzięki. |
dnia 17.05.2023 21:23
Witka
To wciąż moje dorzecze z podrzucanymi przez Boga anonimami,
pospolite słowa nie zawsze wypowiadają posłuszeństwo. Córka,
kilkulatka na brzegu bała się rekinów, ja odwagi syna, sondującej dno.
Rehabilitowałem się po operacji, gdy ostatnia nawałnica znad czeskich gór
przetoczyła się wyrwą w wale zapory przez domy byłych sąsiadów
i rodziny. Żona przyjęła niezapowiadanych powodzian dzikim winem
przy płocie. W tę nienadającą się do spania noc pogrążyła się w myślach na
swojej sękatej, podłodze. Mogła być z niej dumna jeszcze dwa lata.
Wsiewać się na łysiejącym trawniku. Woda nie zabiera nagromadzaną niemoc. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|