poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: Flirt towarzyski
Sądzę, że sprawę trzeba postawić inaczej,
przychodzą do głowy ewidentne nonsensy,
na przykład, że bezdroża nie chodzą drogami,
a statki nie stoją w porcie, lecz się unoszą
na wodzie, w redzie, nieopodal brzegu.

Można to ująć także w odmienny sposób:
nie wystarczy być, trzeba zacząć się martwić,
wymieniać ukradkowe spojrzenia, znosić
jeszcze nie do końca zużyte przedmioty
do wspólnej, nam tylko wiadomej, gdzie jest, komórki.
Dodane przez adaszewski dnia 25.03.2023 09:52 ˇ 10 Komentarzy · 430 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 25.03.2023 10:48
Po takim tytule czuję się lekko zawiedziona, pewnie o to chodziło... Przemyślę, że nie wystarczy być... Zbieractwo dopiero przede mną. Pozdrawiam.
Grain dnia 25.03.2023 11:15
Mało zabawne.

https://ising.pl/krystyna-sienkiewicz-ryby-zaby-i-raki-2vmpmq-tekst
Kazimiera Szczykutowicz dnia 25.03.2023 14:12
"ukradkowe spojrzenia" - flirt niesłowny. Oczywiście, na spotkaniach towarzyskich najlepiej poruszać nonsensy, no bo o pogodzie to przestarzały temat. Natomiast tematy związane z polityką są zbyt drażliwe, z powodu różnicy zdań. Chyba, że tylko kiwać głową i przytakiwać, albo po angielsku opuścić teren.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 25.03.2023 21:14
Flirt / towar - zyski / ;)
Grain dnia 26.03.2023 04:28
Towarzystwo zdaje się wyrobione na zakwasie filozoficzno-literackim.
Gloinnen dnia 27.03.2023 11:34
Nonsensy w charakterze towarzyskiej przynęty - dobre!
A bezdroża, które nie chodzą drogami, i unoszące się statki - to skądinąd dobry pomysł na wiersz.

"znoszenie przedmiotów do nam tylko wiadomej komórki" - kojarzy mi się z gromadzeniem wspomnień, gdy już zostanie nawiązana sekretna nić porozumienia.

Pozdrawiam,
Glo.
Robert Furs dnia 27.03.2023 14:28
 
wiersz nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia,
ale przypomniał fragment znakomitego tekstu Czesława Niemena:
 
Nonsensami
Karmią się nawzajem
spraw komicznych
omotani siecią
 
pozdrawiam,
 
małgorzata sochoń dnia 30.03.2023 08:53
Flirt towarzyski to taka gra polegająca na wymienianiu między sobą kart z ponumerowanymi, zapisanymi pytaniami, odpowiedziami, sentencjami, typu: "Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny". Gra pomaga stworzyć lub zniszczyć relacje, i tak raczej krótkotrwałe. I chociaż gra się w większej grupie, relacje pozostają w ukryciu.
Gra jest lekka, łatwa, służy zabawie.
A w tym wierszu jest jakoś inaczej.
Jest ciężko. I trudno.
małgorzata sochoń dnia 30.03.2023 08:57
znosić
jeszcze nie do końca zużyte przedmioty
do wspólnej, nam tylko wiadomej, gdzie jest, komórki

- a ta komórka, to może być i składzik pod schodami czyjegoś domu, i telefon ze swoją pamięcią, i serce (lewa komora, prawa komora), i jeszcze wiele innych miejsc - portów.
małgorzata sochoń dnia 30.03.2023 09:13
Wróciłam, bo wiersz nie daje mi spokoju. Ta sytuacja, gdy niby dużo się dzieje, a nikt nic nie wie. Nie wie nawet ten, który tasował i rozdawał karty. Bo jak wygląda gra? Ktoś podaje komuś kartę i mówi: "Dwanaście". Ten drugi odpowiada, podając inną lub tę samą: "Trzy". A przy okazji podaje kolejną kartę jeszcze jednej osobie, i mówi: "Siedem".
A tych kart "jest ze czterdzieści"...

Wiersz podoba mi się. Zwłaszcza, że w pierwszej strofie wyzuwa się niepewność "dróg", a nawet przekonanie, że 'bezdroża nie chodzą drogami". I jest to przekonanie jakże kontrastujące z oczywistością tych numerków z kart do gry. I podawania kart z konkretnej ręki do konkretnej ręki.
A łączy obie strofy tajemnica. Niepoznanie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67039996 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005