  | 
Nawigacja | 
  | 
 
 
  | 
Wątki na Forum | 
  | 
 
 
  | 
Ostatnio dodane Wiersze | 
  | 
 
 
 | 
  | 
Wiersz - tytuł: Zatańczymy | 
  | 
 
 
  | 
 Niech moje ciało stanie się Twoim 
tańcem (...) 
/adaszewski 
 
Chodź. Teraz wszystko będzie dobrze; 
już nie musisz mnie nigdzie szukać, 
wystarczy lekko unieść kołdrę, 
i palcem narysować na wilgotnej bieli 
dowolne miasto, w którym usilnie 
starasz się mnie spotkać, zaciągnąć do baru. 
 
Pozwolę ci wypić za dużo, a gdy już zrzucimy z siebie 
za ciasne marynarki i niewygodne imiona, 
zatańczymy, tak jak od dawna chciałaś, 
salsę, aż do krwi, rumbę, sandungueo. 
Wiem, że upadniesz ze zmęczenia i dopiero wtedy 
pójdę o krok dalej; 
 
stanę się prawdziwszy niż kiedykolwiek,  
w twoim kleistym slow motion. 
 
I nie będę dbał  o arcydelikatną zalotność rzęs, ani o to, czy się 
uśmiechasz, gdy wykołyszesz dla mnie z nocy  
to, czego mógłbym zapragnąć, wiele lat wcześniej lub później. 
 
W końcu zabraknie ci powietrza  
na te wszystkie od zawsze albo tak bardzo. 
Zapalczywa, w nieładzie, z tysiącem dróg mlecznych 
na twarzy, będziesz potrzebować wielu  
języków, by mnie prawdziwie posmakować,  
 
a ja kostki lodu z twoich rąk rozgryzę do ognia. 
Dodane przez  Gloinnen
dnia 18.03.2023 11:26 ˇ
12 Komentarzy ·
763 Czytań ·
  
 
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Komentarze | 
  | 
 
 
  | 
dnia 18.03.2023 12:18 
Piękna inspiracja i równie piękne i bardzo sensualne wykonanie tańca dla dwojga ciał... To najbardziej: z tysiącem dróg mlecznych 
na twarzy, będziesz potrzebować wielu 
języków, by... Pozdrawiam. | 
 
dnia 18.03.2023 12:20 
Ale fajny wiersz jakbym miał kolejnego wnuka.  
Zapisałbym to tak: 
 starsza się mnie spotkać, wyprowadzić z baru. 
I dalej : 
salsę z krwi, rumby, sandungueo i zmęczenia. 
Ostatnie zdanie lepsze od frazy Rilkego: 
a ja ciebie na krwi będę niósł. 
Przez sobie wiadomą firankę zazdroszczę wiersza. 
Pozdrawiam. | 
 
dnia 18.03.2023 12:28 
A to był tak piękny i subtelny cytat...  
i doczekał się swojego serialu brazylijskiego; bez urazy, ale nie w moim guście, pozdr. | 
 
dnia 18.03.2023 19:32 
Po tych Twoich smutno-żałobnych utworach, ten dał się smakować i budzić zachwyt. 
Dla mnie b. dobry utwór, jest życie, jest pożądanie , jest narastające tempo relacji dwojga.... 
Niczego mi nie zabrakło...pełen zachwyt nad wierszem. 
 
Pozdrawiam. | 
 
dnia 19.03.2023 12:12 
Podoba mi się najbardziej Zapalczywa, w nieładzie, z tysiącem dróg mlecznych :) | 
 
dnia 19.03.2023 13:00 
Stworzyłaś tak bogatą psychologicznie, liryczną postać, że bardzo chciałabym zobaczyć wyraz twarzy  Boba Farrella w trakcie czytania cyklu Twoich wierszy. Być może powiedziałby:  rozumiesz mnie lepiej niż ja samego siebie, umieram, lecz przestałem czuć się samotnym. Jak dalece trzeba się zaangażować, aby nadać poetycki szlif emocjom artysty w takim momencie, wymyślić, że tancerz zaprasza do tańca śmierć? 
 
Chodź, teraz wszystko będzie dobrze; już nie musisz mnie nigdzie szukać, wystarczy lekko podnieść kołdrę.  
 
Nie chce łatwo pożegnać życia, pragnie je przetańczyć do końca. Z nią. Jak od dawna chciała. 
 
Niech moje ciało stanie się Twoim tańcem, cytujesz motto.  
 
Wiem, że upadniesz ze zmęczenia, jak i ja upadałem, że w końcu zabraknie ci powietrza, jak i mnie zabrakło, doświadczysz sama, jak to jest. I nawet wtedy kostki lodu z twoich rąk rozgryzę do ognia. Ja, człowiek. | 
 
dnia 19.03.2023 13:59 
Gdyby okazało się, że Boney M  to trafiony trop interpretacyjny, byłbym - jako mimowolny dawca motta - w siódmym niebie. 
Namiętny taniec życia, jeszcze namiętniejszy taniec śmierci, a wszytko pod nisko zawieszoną, płonącą poprzeczką... | 
 
dnia 19.03.2023 14:26 
Klimatyczny liryk o lekkim, ale to naprawdę lekkim zabarwieniu erotycznym. Takie delikatne muśnięcie. Piękno frazy tak subtelnie współbrzmi z tym nastrojem, z emocjami, które wyzwala nie do końca dosłowny taniec. Bo odnoszę wrażenie, że nawet on jest tutaj metaforą. No i ta wysublimowana zmysłowość tego wiersza... Właściwie to od zmysłów się zaczyna, lecz ostatecznie je przekracza. A to już wielka umiejętność w tworzeniu literatury. Pozdrawiam serdecznie  z Ziemi Nyskiej. | 
 
dnia 19.03.2023 15:16 
Skoro to Boney M. To ja się nie piszę na Rasputina | 
 
dnia 19.03.2023 21:18 
dobrze się czytał, najbardziej interesująca ostatnia strofoida, pozdrowionka, | 
 
dnia 20.03.2023 07:10 
Komentarz Ireny Michalskiej jest najbliższy mojemu odbiorowi wiersza. | 
 
dnia 20.03.2023 16:58 
Dziękuję wszystkim za czytanie, opinie i interpretacje. 
 
Grain, a jakie ma znaczenie to, co Autor miał na myśli, a może czego nie miał? Zresztą odczytów i interpretacji na szczęście jest wiele, nawet te seriale brazylijskie...  Fajne, już mi chodzi nawet po głowie pomysł: "Rasputin i Niewolnica Isaura w barze". 
Nawiasem mówiąc, nie Rasputin tylko raczej A Fool In Love., jeśli w ogóle... 
/oczywiście ja sobie żartuję, z wielkim przymrużeniem oka/ 
 
Irena Michalska - niesamowite jest dla mnie, jak połączyłaś ze sobą te dwa wiersze. Ja sama, aż do momentu przeczytania Twojego komentarza, nie dostrzegałam tego związku i tych odniesień, a tu nagle wszystko złożyło się samo w całość. Chyba, że zadziałała (w momencie pisania) podświadomość, co nie jest wykluczone. W każdym razie dopiero dzięki Tobie zauważyłam, że te teksty się uzupełniają i że aż tak... Jestem Ci bardzo wdzięczna za Twoją interpretację. 
 
adaszewski - mam nadzieję, że nie sprofanowałam Twojego cytatu...  
 
Roman Rzucidło - dziękuję serdecznie za tak miłą opinię. 
Cieszę się zawsze, gdy,w wierszu uda mi się (czasem) pójść dalej, przekroczyć zwykłe wyrażanie emocji i tworzenie ładnych obrazków.  
 
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich Czytelników. 
 
Glo. | 
 
 
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Dodaj komentarz | 
  | 
 
 
  | 
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
 | 
  | 
Pajacyk | 
  | 
 
 
  | 
Logowanie | 
  | 
 
 
  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij  TUTAJ.
  
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Aktualności | 
  | 
 
 
  | 
Użytkownicy | 
  | 
 
 
  | 
  Gości Online: 10 
Brak Użytkowników Online 
   Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
 |