|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Od donikąd |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.01.2023 17:38
Cały Robert. Pozdrawiam |
dnia 24.01.2023 18:34
Zacnie tu u Ciebie.
Zaczęłam się zastanawiać, czy człowiek może pójść na odwyk od życia.
A jeżeli żyje tylko w słowach, które wypowiada, pisze, składa z nich swoją rzeczywistość? A może to tak właśnie wygląda - jesteśmy tylko tym, co uda nam się tu i teraz, w danym nam na wyłączność czasie, zwerbalizować? (dopóki bateria nie padnie).
Milczę, więc mnie nie ma (stąd kalekie złoto, którym to milczenie podobno ma być)...
Nie wiem, na ile te zagadki wyciągnęłam z wiersza, na ile po prostu on je tylko uruchomił w mojej głowie na zasadzie luźnych skojarzeń.
Pozdrawiam,
Glo. |
dnia 24.01.2023 18:54
kruszynki kalekiego złota - ciekawe określenie pisania lub nie pisania, wiersz milczący to by było to, o co zabiega ten napisany wiersz :)
Od donikąd - a za dokądś? :)
Pozdrawiam, |
dnia 24.01.2023 19:50
Bardzo interesujący wiersz. Zaintrygowały mnie te baterie, co wydaje mi się tutaj kluczowe. Która pierwsza wygasi ekran, czy ta w telefonie, laptopie, czy może podmiot sam nie jest już w stanie ładować swoich, ludzkich baterii? Jakaś niemoc czai się za tymi słowy. Coraz mniej energii, wiary, że jeszcze można, że jeszcze i jeszcze...
i przychodzi czas, kiedy pod lir cały swój wysiłek, majątek, odkładany tłuszcz, ofiaruje nam jako spuściznę po sobie; w swoich słowach, utworach, kruszynkach złota, które sam traktuje jak kalekie (daleko mu do pychy i dumy) tak... z tym nas zostawia, idzie na odwyk. Mam nadzieję, że jeszcze wróci. Tak rozumiem ten wiersz. Serdeczności. |
dnia 24.01.2023 19:51
I jeszcze ta droga... Od donikąd - wymowne. |
dnia 24.01.2023 20:54
:)))) wiersz przypomina mi pewną sytuację ;).
Oszczędna scenka, choć znamienna, może prowokować do namysłu, zarówno nad mierzeniem się z upływem sił, jak i całkiem banalnym chwilowym zmęczeniem ( w środku nocy, na przykład😉).
Znając już trochę wyjątkowe poczucie humoru Autora, ( będące mieszanką dystansu do siebie, wysmakowania przyjemności życia i rozbrajającego ciepła dla własnych słabości), typuję wersję light - wyładowuje się komputer, po drugiej stronie trafia się jakaś gaduła ;)) - / mylnie wmieszany w tłum słów/ i dodatkowo jeszcze melduje się zmęczenie; ( bo przecież ktoś, kto przed chwilą spędzał / tłuszcz z duszy/ - ( czyli nadmiar , świadczący o witalności) nie może ot, tak nagle martwić się na poważnie brakiem sił życiowych, prawda) ? Bardzo serdeczne pozdrowionka :)), D. |
dnia 25.01.2023 10:03
Świetny! Pięknie, niejednoznacznie autotematyczny, choć w tym - bolesny. spędzają tłuszcz z duszy/ na klawiaturę - obłędna fraza, w której widzę aluzję do Herberta. Czy mogę go umieścić w wątku Co to jest poezja? Umieszczam, jak się nie zgodzisz, to usunę. Pozdrawiam. |
dnia 26.01.2023 16:31
Pociąga mnie antynomia milczenie-stukanie na klawiaturze, zamiast milczenie - mówienie, chyba że to mówienie rękoma |
dnia 29.01.2023 15:10
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam Autora. |
dnia 04.02.2023 11:58
pozdrawiam Was Drodzy Państwo, dziękuję wszystkim za; wpisy refleksje, uwagi :), |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|