Niemożność podparta otwartymi drzwiami
stojąc na progu czeka no odcisk ust
Zabawne to średnio i skutkuje katarem
ale tak to bywa z miłością
Sentyment spod paznokci
obcością ściera wspomnienia
Och schizofreniczny kupidynie
strzelałeś na oślep zleżałą amunicją
Więc cóż my tu mamy
widzę ją nad sobą ubrana w szczegóły
W załamaniach zaległy przerysowania
łososiową barwą zakrzywiając światło
To tylko anaglif skóry
bez kociej sprężystej miękkości
Nie odpowiem na żadne pytania
najzwyczajniej zasnę
Dodane przez Jacom Jacam
dnia 12.10.2007 12:19 ˇ
3 Komentarzy ·
508 Czytań ·
|