Wyprowadziłeś nas z twierdzeń dość wątpliwych,
zaokrągliłeś poliki, brzuchy i plecy,
rozpędziłeś ponad prędkość dźwięku,
połączyłeś siecią obrazów i cyfr.
Ostatnio przywracasz nam nasze rajskie ogrody
i ustami twoich świętych proroków,
choćby Feuerbacha, nazywasz rzeczy
po imieniu: politykę religią,
synergię miłością, współpracę objawieniem.
Co jeszcze dla nas planujesz, jaką szykujesz
anegdotę i jakie dla nas w niej role?
Dla nas - nieartykułowanych dźwięków,
które bez żadnego uzasadnienia
przerywały pierwotną i wieczną mantrę.
Dodane przez adaszewski
dnia 20.11.2022 22:59 ˇ
4 Komentarzy ·
336 Czytań ·
|