słoneczną doliną wśród złocistych zbóż
ukryty głos woła do mnie - idź!
podziękuj Bogu za pszeniczny kłos
w tym kłosie jest twój ziemski chleb
kryje w sobie Boga, jego wielką moc
zamkniętą w tajemnicy
pochyl swoje serce, oddaj pokłon wielkości
on w tym kłosie, w powietrzu, wśród zielonych łąk
wszędzie go widzisz, bo wszędzie on jest
świat przepełniony bogactwem stworzenia
dał do wyboru dobro i zło
i wolną wolę, powiedział - wybieraj
zło przewyższa, kusi i przyciąga
głos wewnętrzny prosi
Panie, pomóż, chcę ciebie wziąć w objęcia
przeszkadza zło i jemu ulegam
pławię się w grzechu jak w srebrzystej wodzie
zanoszę się chichotem zła
przecież dałeś mi wolną wolę
czego ty ode mnie chcesz?
i cichnę i wstyd mnie oblewa
przymykam oczy - widzę głębiej i lepiej
i wołam skruszona
przebacz Panie, okaż swoje miłosierdzie!
idę do stołu twojego
po pszeniczny chleb
Dodane przez Irena Plucińska
dnia 12.08.2022 22:07 ˇ
2 Komentarzy ·
119 Czytań ·
|