|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Spotkanie z Panem v.K. |
|
|
Jeszcze dopiąć gorset Dirndl
i biegiem przez tunel!
Na zakręcie prawie potykam się
o satynowy trzewik z klamrą, Wolfiego?
Krew buzuje jak Divertimento F,
a ja już nie wiem,
czy w Niemetzu, to p.Zdzisława je Milchstrudel,
czy któraś z dam Królowej Nocy?
Teraz pędem w Getreidegasse,
przez ścisk i tłok pod 9- tką,
i nareszcie - most!
Spoglądając w górę, widzę kołysane
rytmem dzwonów - Festung.
Nagle - jest!
Pan v. K, stoi przed swą willą (czyżby czekał)?
"Mistrzuuu! - wołam - wybacz moje spóźnienie
o całe pokolenie, ale mam tyle pytań,"
tyle pytań!
"Nie, przy mnie nie musisz zakładać ulubionych obcasów"
Gdy śmiejemy się później w Mirabellgarten,
kładę palec na ustach z obietnicą, że
o autografie na plecach Pani E.,
nie szepnę ani słowa.
Versprochen.
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 30.07.2022 00:31
Cóż, niektórzy to umieją zaliczać oblane egzaminy...swe.
Pozdrawiam |
dnia 30.07.2022 01:46
https://www.youtube.com/watch?v=-nNFeOhLabg&t=10s |
dnia 30.07.2022 06:16
Ellu, Przyjaciellu (;, serdeczne dzięki za link i komentarz((:
(Salzburg - miasto urodzenia geniusza wszechczasów W.A.Mozarta i genialnego dyrygenta - Herberta v.Karajana). Pozdrawiam serdecznie((; D. |
dnia 30.07.2022 09:53
owszem, podoba się - ciekawa narracja, zamiast cudzysłowów użyłbym kursywy, pozdrowionka, |
dnia 30.07.2022 11:45
Dawno temu posiadałem i czytałem ksiąćkę /nie mylić z matką księdza/ księżnej Marty Bibesco Na balu z Proustem. To jest lepsze, szczególnie fragment z obcasami. Nie mylić z kołturnami roboczymi
Pozdrawiam. |
dnia 30.07.2022 11:46
Znowu ciekawostki z wyższych sfer muzycznych, dobrze, że odkrywasz ludzkie twarze tych posągowych postaci. Pozdrawiam. |
dnia 30.07.2022 14:25
Robercie, dziękuję bardzo za odwiedziny i cenne uwagi! Tak, masz rację, kursywa byłaby znacznie lepsza, ale już nie będę nękać p.M4😉, słowem - następnym razem! Serdecznie i ciepło pozdrawiam(((:, D.
Grain, dziękuję bardzo za tak sympatyczny komentarz ( i komplement, ojej 😳🤭), to duża radość, gdy zostawiasz swoje uwagi pod tymi moimi (ciągle dalekimi od ideału) produkcjami - słowem wielkie dzięki i ciepło pozdrawiam((:, D.
Silvo, niezmiernie się cieszę, gdy zostawiasz swoje wyjątkowe przemyślenia pod moimi skromnymi produkcjami, dziękuję bardzo(((:
Cóż, roczniki PL- ki, były wychowane w kulcie Herberta v.Karajana i jego nagrań. Pod względem artystycznym, dbał on o to, aby realizacje filmowe nagrań, były rodzajem misterium, przekazem spójnym pod każdym względem. Znakomicie wykorzystywał zdobycze technik audiowizualnych, a jednocześnie w koncertach na żywo, wprowadził np. tradycje godzinnych występów, bez pauzy po to, aby u publiczności nie było spadku uwagi.
Gdy poznałam muzyków, którzy jeszcze pamiętali czasy Karajana, rzucało się w oczy, ze wspominali o nich z tęsknotą, były one dla nich pewną złotą epoką, punktem odniesienia pod wieloma względami. Słuchając anegdot, wspomnień i nagrań przede wszystkim, człowiek ( PL-ka, moja skromna osoba) miała poczucie, że coś ją zupełnie ominęło, co mogło być wspaniałym przedmiotem bliskiej obserwacji. Takie spóźnione pokolenie i wypada zapytać: od czegóż są wiersze(((:?
Pozdrawiam serdecznie i ciepło, Daga(((: |
dnia 30.07.2022 15:31
Jak to w życiu - przygotowanie o niebo lepsze od spełnienia.
Tak czy siak, jak zwykle zaskakujesz (z pewnymi wyjątkami)...
Zaskakujesz... Wybacz protekcjonalizm, trzymaj się tego!
Poza tym, jak to mówią Anglicy: dobra literatura powstaje tylko wtedy, gdy wychodzi się przed dom i po prostu opisuje to, co widzi. |
dnia 30.07.2022 18:23
Do adaszewski:
Dziękuję serdecznie za komentarz ((:. Nie, nie czuję protekcjonalizmu, lecz życzliwość i doping (: Cóż, nie daję gwarancji, że uda się utrzymać poziom zaskoczenia, (a nawet nie planuję go realizować programowo, gdyż sama wolę zaskakiwać jeszcze siebie samą). Chcę tylko pisać w sposób wolny, zgodny z wewnętrznym przekonaniem. Pozdrawiam serdecznie (;, D. ( a chimeryki - bombaśne😂👍) |
dnia 31.07.2022 04:27
Buzują tu wspomnienia rozkołysane rytmem dzwonów. Długo przyszło czekać na powrót tego żywiołu. Przez całe pokolenie gromadziły się emocje by rozlać się teraz w wierszu. Ładny tekst. Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 31.07.2022 06:19
Nitjerze, baaardzo Ci dziękuję za Twój wzruszający komentarz, który sam brzmi jak wiersz, zawstydzasz mnie🤭. Pozdrawiam najserdeczniej(((:D. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|