wspomnienia w sepii pachnące czosnkiem
przez które z trudem przenika myśl
gdzieś zza pazuchy przynoszą wiosnę
pytając czy też nie chciałabyś
wrócić na chwilę do dni szczęśliwych
uciec jak wtedy ze szkolnych ław
byliśmy duzi tylko na niby
na brzegu Bugu kończył się świat
na Samuela pole wzdłuż miedzy
co rozdzielała czosnkowy trakt
uciekaliśmy od wszelkiej wiedzy
tej którą teraz przywraca fakt
że gdyby nie on ten świat by przepadł
i nie byłoby pewnie i nas
w czasie gdy trzeba było się nie bać
historia pchała do wyższych klas
byliśmy zdrowi w tę chorą porę
zawsze ratował nas czosnku ząb
dziś szczęście brzmiące jak szkolny dzwonek
wciąż nie pozwala nam odejść stąd
Dodane przez kaem
dnia 15.06.2022 22:05 ˇ
8 Komentarzy ·
348 Czytań ·
|