dnia 11.04.2022 18:21
proszę o przecinki i przycinki, |
dnia 11.04.2022 19:24
-:))
na południu inaczej to wygląda ale na północy za to lato dłużej jest zieleńsze a jesień bardziej złocista
na razie pleciuga niezbyt wyraźna i noce mroźne
pozdrawiam -:)) |
dnia 11.04.2022 20:22
Ładne to plecidło... Zwłaszcza krokusowe autografy. Tylko czarno-białe raczej z dywizem. Pozdrawiam. |
dnia 12.04.2022 10:37
Wydychana przeszłość, wdychana mgła. Ładna klamra. Już zaplecione i wciąż plecione życie. Słoneczny refleks i błękitne autografy jak kolorowy sen, tym razem na jawie, z p. Izydorem. Pozdrawiam :) |
dnia 12.04.2022 10:46
Troszkę brakowało Izydora, ale zebrał się na Święta Wielkanocne.
Ładny obrazek.
Trzynaście lat temu na saksach w Lingen, gdzie nie było zimy, już od stycznia, na ostatnim rondzie przed kwaterą kwitły krokusy. Pracowaliśmy po 12 godzin, a więc były widzialne tylko w świetle reflektorów i lamp ulicznych A z terenu budowy dokarmialiśmy malutkie dzikie króliki resztami pieczywa, ogrodzeni jak haftlngi. Takie same jak z filmu Królik po berlińsku.
POZDRAWIAM. |
dnia 12.04.2022 12:08
Kwiecień, piękny miesiąc jest.
Jutro mój syn kończy czterdzieści dwa lata.
A co do wiersza, przypomniała mi się Autobiografia Perfectu.
Pozdrawiam:) |
dnia 12.04.2022 13:09
dobre |
dnia 12.04.2022 13:20
Urocze to plecidło. Wiersz barwny i malowniczy w swojej odsłonie.
Czarno-białe wspomnienia, kolorowe sny... miejsce na całą paletę barw.
A tu i teraz? Wdech - wydech... Trochę jak gimnastyka na świeżym powietrzu. To dobrze, jednak coś mnie ukłuło podczas czytania. Niejednoznaczny grymas i wdychanie mgły trochę niepokojące. Zastanawiam się, czy pomimo wszystko nie jest to tylko gra pozorów. Pozdrawiam. |
dnia 12.04.2022 14:45
Pięknie drukujecie z Panem Izydorem te wizje. Gratuluję |
dnia 12.04.2022 18:56
Bardzo wiosennie i czarująco w tym wierszu - i Pan I. wreszcie wrócił- jak wiosna! Pozdrawiam serdecznie((: |
dnia 12.04.2022 21:01
Lubię Wasz duet: Twój i Pana Izydora.
"Mamy swoje miejsce na trawie"- tak.
Punkt obserwacyjny. Tak...
Ale trawa... niezwykla.
Jakby bliżej...
Pozdrowionka.
Ola. |
dnia 12.04.2022 21:44
Artystycznie dobrze skrojony wiersz, z inwencją obrazową; ten Pan Izydor to alter-ego? czy depczący po piętach i języku osobisty Inkwizytor? Fajny wiersz! :) |
dnia 12.04.2022 22:48
uroczy wiesz, z nutką dumy i odrobina kwietniowego ciepła, piękna puenta, aż chce się czytać, cały bardzo mi się podoba, pozdrawiam miło :))) |
dnia 15.04.2022 11:38
Mistrzowski !! |
dnia 15.04.2022 13:20
Ciekawa symbioza. :) Dobry wiersz! Pozdrawiam. |
dnia 19.04.2022 11:42
pozdrawiam Was Drodzy Państwo, dziękuję wszystkim za; wpisy refleksje, uwagi i poprawki, |