|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Kto sprawdzi obecną tożsamość |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.04.2022 20:03
Piękne epitafium. Postać poety przypomniana na czasie, bo zapomnieć o takich śmierciach nie wolno, tym bardziej że, poeta czuł się w jednakowym stopniu Polakiem jak i Ukraińcem, i nie on jeden i nie ostatni został zdradzony przez tych, którym zaufał...cóż, splatają się losy ofiar i sprawców w historycznym młynie... |
dnia 07.04.2022 20:04
Dużo wyświetleń, komentarzy jak na lekarstwo, czego się zresztą spodziewałam. Przedwczoraj, po kolejnym pianiu o - moim skromnym zdaniem - samozwańczym ambasadorstwie rządzących dot. "kwestii ukraińskiej", już nie wytrzymałam i podesłałam komu trzeba następujący elaborat:
"Szanowni Państwo,
na portalach, tzw. prawicowych, kiedy przy Waszej proukraińskim orgazmie co rusz przypominam - pseudodziennikarskim PiSmakom - o strasznej historii sprzed lat osiemdziesięciu czy nawet stu [obrona Lwowa], bywam nierzadko wyzywana od "ruskich" [?] onuc i im podobnych indywiduów. Oczywiście pod warunkiem, iż zostanę łaskawie dopuszczona do głosu, bowiem "Orwell wiecznie żywy" wszędzie tam, gdzie panoszą się tzw. moskalskie geny.
W żadnym wypadku nie jestem nastawiona wrogo do Rusinów [aktualnie "Ukraińców"] gdyż są to ludzie mnie tożsami, od których i ja pochodzę, czyli z bardzo starej [od ponad 650 lat] ruskich "herbowych", nie mogę jednak znieść szowinizmu probanderowskich politykierów, przed którymi nasz rząd [musiałam niestety na tych durniów głosować, ponieważ innego wyboru nie było] pada plackiem przed tymi, którzy m.in. nie tak dawno:
a) nie przepuszczali polskich tranzytów przez ich teren;
b) nie dopuszczają polskich dziennikarzy na konferencję prasową,
c) bezczelnie zakłamują w polskich szkołach na dawnych Kresach historię o Banderze,
d) jak mogą, to wszędzie tam wieszają te złowieszcze, czerwono-czarne szmaty na naszych przygranicznych terenach. Za to teraz, to jak mogą, wkręcają nas w tę ich - przepraszam za wyrażenie - zasraną wojnę.
Wreszcie: do chwili obecnej kości Pomordowanych rozwiewa wiatr, jednak zaatakowane "Zełeńskie "bidusie" co rusz krzyczą o ludobójstwie.
Fakt: wojna bywa straszna, okrutna, nieprzewidywalna, dlatego wobec uciekinierów zachowuję się tak jak nakazuje mi Dekalog, więc w tej materii nie mam swojemu sumieniu nic do zarzucenia.
Przypomnę Wam jeszcze i następną, nader bolesną rzecz: czynicie Państwo ze śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Nad-bohatera. Zapewne słusznie niemniej: w 2008 roku, kiedy przypadała 65 rocznica Wołyńskiej Rzezi, dlatego ocaleli oraz ich potomkowie proszą Pana Prezydenta o osobiste uczestniczenie w ich uroczystości za Pomordowanych.
I co? Śp. Pan Prezydent idąc za radą swoich proUPAińskich doradców, zwyczajnie się wykłamał, bo... etc., etc.
W tych uroczystościach nie było żadnej chęci zemsty, lecz jedynie wołanie o Boże Miłosierdzie i dla Zamęczonych, i dla Oprawców. Wówczas - mocno wstrząśnięta - pomyślałam o Bożej karze, ponieważ krew Niewinnych z płaczem zwróciła się do Boskiego Sądu oraz osądu. W dwa lata później wydarzył się Smoleńsk???
Mam dość Waszego wyłażenia przed szereg; wypowiedzi przez tzw. w randze generalskiej głupich wojaków, Waszych niedouczonych pseudo publicystów, często-gęsto na bakier nie tylko z historią, lecz przede wszystkim z ortografią, czy durnowato rozradowanego premiera lub podobnego mu pana ministra Hau-Hau, znaczy Raua...
Będąc solidarnościową [podziemną redaktorko publicystką] a później dziennikarką interwencyjną oraz skromną radną osiedlową w latach 1990-2002 zapowiadam, iż w miarę swoich skromnych możliwości upomnę się także o:
Kto sprawdzi obecną tożsamość
Ofiar pożogi i wojny? Boże
przebacz, ale wciąż powidokiem
rozerwany końmi, syn Polski
i Rusi: Oficer-poeta Z.J.Rumel
"
/-/ Podpisano się pełnym imieniem oraz nazwiskiem wraz z numerem telefonu plus dodatkowymi danymi kontaktowymi. |
dnia 08.04.2022 03:19
od wieków zegar zdarzeń
nieustannie tyka
wystraszony w nim kurant
czasem się obudzi
wychyliwszy się patrzy
co zostało z marzeń
widząc barwy przyblakłe
na skrzydłach motyli
kolejne pokolenie
ślady swoje znaczy
wśród niepewności jutra
grobów pobielanych
pomyślałem co kurant
dobrego zobaczy
gdy za lat kilkanaście
znowu się wychyli
kto partyturę nową
dla niego napisze
żeby nas ze snu budził
radosnymi tony
brzmieniem swoim rozpraszał
zadumania ciszę
i ujrzał świat na wieki
z sobą pogodzony
Izajasza 2:4
Apokalipsa 21:1-5
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia😊🐢🌹 |
dnia 09.04.2022 20:02
O.K |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|