|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Małe czarne - wyznania bezwstydne |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 23.02.2022 11:26
-:))
czemu bezwstydne
kobieta bez torebki to jak żołnierz bez karabinu
pozdrawiam -:)) |
dnia 23.02.2022 11:56
Się Pradę kupuje, to i pryszcze w gratisie wyskakują ;)
Mobilne chatki - jak pomyśleć ile niektóre torebki kosztują, to faktycznie dom by za nie wybudował. A boso też chodzić kobita nie będzie, co nie? ;))) |
dnia 23.02.2022 12:08
Mała czarna kawa, zawsze w cenie.
Troczę przesadziłaś z tą wyliczanką.
Ale mobilnie jest OK.:) |
dnia 23.02.2022 17:23
Kawa? Dobrze że nie czarna Inez o(*@*)o |
dnia 23.02.2022 18:02
że do butów damy ciągnie, to jeszcze jakoś da się logicznie wytłumaczyć.
do stóp ciągną mężczyźni kuszeni feromonami, więc stopa ładnie obuta, tym bardziej kusi.
ale torebki?
ni jak do klucza fizjologicznego nie pasują. |
dnia 23.02.2022 18:14
Do aleksanderulissestor:
Tak! Oczywiście, ale co zrobić gdy tych karabinów ma się tyle, co dla całego pułku 😂😳😂? ( wtedy się znów pisze wierszyk pt. Balast 😉😂)
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za komentarz(((:
Do Maciej Sawa:
Macieju, wyczuwam u Ciebie duże znawstwo - wiesz o czym mówisz i jak zwykle trafiać celnie w sedno 😉 - pozdrawiam serdecznie i zawsze się cieszę jak zaglądniesz (((:
Do Edyta Sorensen:
Dziękuję serdecznie za komentarz (: Tak! Oczywiście, że przesadziłam, ale co gorsze 😳 - ja tak mogę jeszcze i jeszcze - bo to mój słaby punkt - (a kawusia, ta prawdziwa mała czarna - zawsze chętnie widziana! ) pozdrawiam serdecznie (((: Dagny |
dnia 23.02.2022 18:17
Do tomnasz :
Dziękuję za wgląd - tak, te panie które szaleją za torebkami są wprawdzie w mniejszości, ale ja pozwalam sobie w tejże imieniu zabrać głos😂! Nigdy dość 😉😂. Pozdrawiam serdecznie i proszę o wyrozumialość((; Dagny |
dnia 23.02.2022 18:36
aleksanderulissestor
Jakby Twoja żona za punkt honoru wzięła sobie zakup torebki Boarini Milanesi "Parva Mea". bankowo byłbyś za rozbrojeniem, przekierunkowując zainteresowania swojego złotka na praktyczne torby na ziemniaki :))))))))) |
dnia 23.02.2022 18:50
Aaa, przypomniało mi się, jak jedna z czołowych polskich wokalistek, wyznała raz w wywiadzie, że lubi jeść tylko dobrze doprawione potrawy, wobec czego, zawsze w torebce nosi - czosnek😳😂😂😂👜🧄. No uśmiałam się(((; |
dnia 24.02.2022 09:06
,,o wyobraźnio kieszeni chłopięcej " pisał L. Staff |
dnia 24.02.2022 09:27
Do Grain:
O bajeczna poezjo kieszeni chłopięcej! - tak pisał L. Staff. Nie mam wątpliwości co do tego, że, taka wyobraźnia właśnie jest najcenniejsza i najwznioślejsza, gdyż dąży do ideału, którego świat i tak nie oferuje. Proszę prześledzić życiorys L. van Beethovena- dziecko wychowywane samotnie przez ojca alkoholika, w brudzie, smrodzie, upodleniu; budzone w nocy po to aby grało dla pijanych kamratów ojca - znalazło później przystań normalności u miejscowego organisty, który chłopcu zaczął udzielać pierwszych lekcji. I później już talent mógł się rozwinąć by osiągnąć pełnię chwały. Sztuka rodzi się z tęsknot, nie z dobrobytu.
Ale ja unikałabym takiej dialektyki. Ta rymowanka może dotyczyć każdej pani, która ma słabość do torebek lub innych rzeczy ( kolczyków, butów) a niekoniecznie o szastanie wielkimi pieniędzmi. Panie lubiące jakieś rzeczy, będą je sobie kupować choćby na targu i rzecz tu dotyczy samego ulegania😉. W imię namiętności w chwili słabości 😳😉. Dziękuję za komentarz, pzdr. |
dnia 24.02.2022 09:29
Literówka - a nie CHODZI o szastanie ((; |
dnia 24.02.2022 10:43
-:))
maciej
zbyt dobrze się znamy
gdyby jednak miała taką kasę oddałaby ją dzieci czy wnukom
nie ma kaprysów i jest praktyczna jak większość kobiet
pozdrawiam -:)) |
dnia 24.02.2022 11:58
ładna ta wyliczanka, forma pasuje do płońty, :) pozdrowionka, |
dnia 24.02.2022 12:39
Zgrabnie, ciekawie, ale osobiście czytam tylko do "odnaleźć".
Tyle mi wystarczy.
Może bym "pryszcze" zastąpila "czymś innym", bo przy całej sympatii torebkowej jakoś mi nie tak... ale rozumiem ten skutek "niestrawności".
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 24.02.2022 16:18
https://aniaradzi.pl/porady/jak-sie-pozbyc-z-domu-czarnych-robakow-porady-i-polecane-preparaty/
Takie nasunęło mi się mimowolne skojarzenie w momencie, kiedy rzuciłam okiem na tytuł tekstu ;)
No i jeszcze na dodatek owe "pryszcze"! Niczym po ugryzieniu pluskwy, ślady. Brrr. |
dnia 24.02.2022 17:01
Mimo sentymentu do gadżetów jest tu sporo czułości, to naj: Chatki moje mobilne Pozdrawiam. |
dnia 24.02.2022 17:39
Zauważyłem Pani, nazwijmy to: dystans do feminizmu. Z tej perspektywy, feministycznej, bo moją ci ona jest, czytałem Pani wiersz tutejszy. I pomyślałem sobie, tematy do wierszy znajdują faceci, dobrze, że nie do wszystkich. |
dnia 24.02.2022 19:59
Wszystkim Odwiedzającym i komentującym serdecznie dziękuję!
Do Robert Furs:
Cieszę się, że płeńcia pasuje, i cieszę się że jest tu dostrzegalna jakaś forma 😳😂, gdyż ja piszę tylko intuicyjnie, ale do humoru jeśli się da((: pozdrawiam serdecznie!
Do OlaCichy:
Oczywiście - jeśli zbyt długie - to proszę ciąć do woli😉😂, sama musiałam ciąć, gdyż wierszyk rósł i rósł już niebezpiecznie((; Pryszcz - dla Pani mogę zamienić na kwasy portfela . Ale proszę wybaczyć, wierszyk humorystyczny nie może być zupełnie obojętny na naturalizm, a ponieważ nie takie rzeczy ten portal unosił ( kupki, podpaski😉), więc sobie również na ciut na to pozwalam! Pozdrawiam serdecznie(((:
Do silva:
Cieszę się, że chatki się spodobały. Kiedyś, pewna Szczecinianka z Pogodna, przy klientach pobiegła do kantorka i wyszła triumfalnie z torebką - podobną do mojej. Zdumieni klienci - panowie- musieli chwilę słuchać tyrady, o tym, czym dla tej pani jest jej torebka 😂- bo ona tam ma wszystko ! ( cytuję) - i jeśli znalazłaby się w ciemnym lesie przez 3 dni, to z samą zawartością tej torebki nie umrze, bo ma tam pół swojego domu😂😂. Po prostu ubawiła nas ta pani setnie, przy czym ja pomyślałam sobie, że to dla mnie prawdziwa bratnia dusza((;
Pozdrawiam serdecznie((: Dagny
Do adaszewski :
Co tam opcje ideologiczne, jesteśmy ludźmi. Z większymi lub mniejszymi słabostkami. Byle poczucia humoru nie tracić (((;
Pozdrawiam,D.
I wszystkich komentujących POZDRAWIAM. Dagny ((: |
dnia 25.02.2022 16:19
:)
Dla mnie tu podwójna puenta... i ta pierwsza, baz apostrofy daje szerszy wymiar "tych niedających się odnależć"... no właśnie tych... czy innych.
A "pryszcze sumienia"... no cóż... idą mi w dziwną stronę znaczeniową i stylistyczną.
Ale... to tylko czytelnicze skojarzenia.
Autor pisze, a reszta...
:)
Pozdrawiaczki.
O. |
dnia 26.02.2022 07:57
Olu, nie - tylko czytelnicze skojarzenia, lecz AŻ! Bo czymże jest wiersz bez rezonansu u innych? Jest tylko nieodegranym zapisem - jak nutowy. Sam dla siebie(;
Dziękuję serdecznie za nacechowane wrażliwością - cenne uwagi! Pozdrawiam serdecznie ((: Dagny |
dnia 26.02.2022 18:58
Dagny
Jeden kolekcjonuje torebki, inny gustuje w zapachach. Mnie te ostanie pociągają i nie mam najmniejszego zamiaru się spowiadać. Zmysły, a szczególnie węch i wzrok osiadają mi we łbie najmocniej. Może jeszcze smak, ale ten na daaaaalekim, trzecim miejscu. |
dnia 26.02.2022 20:04
Macieju - zapachy też uwielbiam! I co gorsze te niszowe, zwłaszcza jedną serię angielską - bardzo konserwatywną . Będzie kiedyś jeszcze wierszyk o buteleczkach, których brzęk jest dla ucha milszą muzyką niż nawet delikatne cymbałki (((: Ale narazie jest mi piekielnie smutno na duszy i nie widzę natchnienia do pisania na wesoło 🙄. Aż się wezmę w garść. Pozdrawiam ciepło i trzymaj się tam dzielnie na pograniczu! D. |
dnia 28.02.2022 08:40
Burberry, Jo Malone? Pierwsze testowałem jako kajdanki na nadgarstkach (trzymały mocno ale wyswobodziłem się), drugich nie miałem jeszcze okazji. Gdzieś czytałem o J M, że można mieszać na sobie różne flakony ale nie wiem ile w tym wartości dodanej a ile eksperymentalnej reklamy.
Pozdrawiam Cię mocno |
dnia 01.03.2022 10:57
Taaak, oczywiście Burberry są piękne, choć znane. A ja cenię kilka różnych wersji Creeda ( ma uroczo skrzyżowane szpady na flaszkach) i firma ma długą tradycję zaopatrywania dworów królewskich w swoje zapachy. Parę lat temu ich hitem był męski Aventus, ale ten zapach nie musi się każdemu podobać, jest dość specyficzny. Pozdrowiońsia cieplutkie!!! |
dnia 01.03.2022 11:34
Miałem Aventusa, pięknota. Niestety buteleczka miała kontakt z podłogą. Wycierałem "maziugę" ubraniami, żeby zachować w pamięci, bo to dość rzadko spotykany i do tego piekielnie drogi jak na moją kieszeń wypust ;) Sięgnę jeszcze kiedyś po jakąś odlewkę albo chociaż próbkę. Dla mnie absolutny top to Gucci Pour Homme (stara wersja) oraz Hermès Terre d'Hermès (też starsze odsłony) ale powiem Ci, że ostatni zakup Rasasi La Yuqawam (uboższa wersja Toma Forda) potrafi zauroczyć (skóra, maliny, mniam). |
dnia 01.03.2022 11:39
A, jeszcze Lalique (Equus i Encre Noire) siedzi mi jak mało który. |
dnia 01.03.2022 11:56
Z Damskich Thierry Mugler Angel - boski. |
dnia 01.03.2022 13:33
Ooo, jaki masz dobry gust! Laliquer17; a - tego nie znam, więc jak będzie czas to popędzę do wyszukanej perfumerii i poniucham((:
Angel - oczywiście śliczny, czułam tam nutę miodową ale chyba bardziej dla pań - blondynek(: , pozdrawiam! 👩🏻 D. |
dnia 01.03.2022 16:15
Angel to dla mnie bardziej karmel niż mniut, ale niech Ci będzie. Moja połówka, choć czarniawa jest, sobie chwali. Dla mnie zdecydowany faworyt, bo już Alien nie przypadł mi do gustu ;))) Miód to w słoniku Kenzo siedzi. Ma w sobie oprócz słodkości coś tajemniczego, przyciągającego i odrzucającego zarazem. Kobita nie może dokończyć butli ;)
Z Lalique Encre Noir wyrasta mi kościelna budowla, z Equus w stronę wspomnianego Hermesa. Żonka miała jeszcze coś czarno-porzeczkowego ale nie pamiętam nazwy. |
dnia 01.03.2022 19:59
Od torebeczki, do flaszeczki. Hmm, coś porzeczkowej dawno temu też miałam i tez luka w pamięci 😳. A i Hermesów, też się swego czasu trochę przewinęło, ale drewnianym kosciółkiem , to pachnie dla mnie kompletnie Aventus for her. Damski. Jest tam mocny zapach róż - słowem - świątynia😊
Narazie kończę to perfumiarskie wywnętrzanie, ale jeśli Żona lubi zapachy owocowe, to jak będziecie mieli okazję poniuchać Creeda Virgin Island Water - to spróbujcie. To jest letni cudowny zapach kokosu - prawdziwy poprawiacz humoru! Ostatnio polecano mi pewną szwedzką serię ( w żółtych kartonikach), ponoć tam kultową, której nazwy narazie nie mogę sobie przypomnieć😳, ale jak odzyskam pamięć, to Ci napiszę, bo były mega te perfumy, zwłaszcza jedne, z datą zamiast nazwy 1975, czy coś koło tego. Ale napiszę przy okazji, już nie pod tym wierszem, bo ja do swoich starych pisadeł nie lubię zaglądać ((; , więc pod jakimś bieżącym wierszem. Pozdróweczka! |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|