|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Bezkresność małych mórz |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 10.02.2022 09:09
Ogrom smutku. |
dnia 10.02.2022 10:08
Smutny wiersz, ale szlachetny, jak to z reguły u Pana jest.
Pokazuje, że w dwóch wymiarach jest brak - i w duchowym i w materialnym. Można się wówczas stać łatwym kąskiem dla nihilizmu, co też się już tutaj między słowami wyczuwa.
Doradcy doradzają, ci wszystkowiedzący! I to w sprawach tak intymnych jak posiadanie dzieci - okropność. Właściwie patrząc od strony materialnej, to poprzeczka i skala wydatków na dzieci jest tak zawyżona, że już nikogo nie powinno być na nie stać. Znajomy prawie wylądował w grobie, bo harował na szkoły zagraniczne, internaty. Tylko, że wcale nie jest powiedziane, że z dobrobytu wychodzą na świat dobrzy ludzie, często raczej roszczeniowi zimnokrwiści egoiści ( ale zostawię uogólnienia).
Bardziej martwiąca jest nicość w sferze ducha pl -a. Na swój sposób widzi on to, zaliczając ironicznie wyjazd nad morze do religijnych uniesień i to w okolicy Nowego Roku, gdzie faktycznie pewien schyłek i obawa przed nowym początkiem niesie namysł nad eschatologią, a więc i jakieś poszukiwania odpowiedzi w metafizyce. Daje to czytającemu trochę nadziei.
Ale jest też określenie - ślepej wiary. Nie mogę się wyrażać o innych wierzeniach, jednak w chrześcijaństwie wiara jest łaską, a więc jej rozpoznanie wiąże się z działaniem z zewnątrz. Wierzący się otwiera, przyjmuje, zanurza, zawierza, oddaje i ufa przede wszystkim! Gdzie tu jest miejsce na ślepotę? To przecież otwarcie serca, przez pokorę. Ślepi są tylko fanatycy, bezrefleksyjnie klepiący dogmaty i egzekwujący je. Wiara potrafi rozpocząć prawdziwy łańcuch niepojętych, niewytłumaczalnych zdarzeń w życiu. Ale są też godziny próby, które też łatwiej przejść z wiarą.
Ech, rozgadałam się. Znowu subiektywnie.
Tytuł, odnoszący się do bezkresności jest przekorny. Z każdego zdania wiersza bije bowiem wrażenie rozczarowania ograniczeniami. Ale wobec tego, tę bezkresność odczytuję jako bezkresność małych mórz - pełnych problemów.
Pozdrawiam! Dagny |
dnia 10.02.2022 11:18
Ale może być i tak, że te nasze marzenia będą potrzebowały jedynie miłości. Bez wybiegania za daleko, bez kalkulacji. Miłość+jakośtobędzie=staćmnie |
dnia 10.02.2022 11:37
Do Maciej Sawa:
Celna diagnoza Macieju ((:!
Tylko, że o miłość trzeba konsekwentnie dbać, gdyż posiada właściwości wyparowywujące. Pzdr(; |
dnia 10.02.2022 12:11
Bardzo dobry wiersz. Profesjonalnie wierszowy. Płynie, unosi, nurtuje w sam nos. Bez patosu a głęboko. Nic wprost a przekaz jakże wyrazisty, dosłowny, emocjonalnie dojrzały. Surowy a zarazem ciepły. Czysta przyjemność. Interpretacja zbędna. Po co psuć rozumem uczucia. Gratuluję. |
dnia 10.02.2022 12:14
Czy można nałykać się jodu nad morzem - zimą, przy zamarzniętej tafli? Pytam z ciekawości, bo mi Dagny o zjawisku parowania wspomniała O(*@*)O |
dnia 10.02.2022 12:24
Przewidywalne, odbitkowe. Tak po japońsku Masasmutku turbo. |
dnia 10.02.2022 13:07
rSerotoninowyr1;, lubię to Pana pisanie. |
dnia 10.02.2022 16:28
Jest tu coś ciekawego, choć brzmi smutno... Nie decydujcie się na dzieci, póki/ nie stać was na marzenia. A jeśli dzieci to właśnie te marzenia?!! Znam sporo takich osób. A drożyzna... No, cóż - rozwija kreatywność i może ograniczy konsumpcjonizm, gdy każdy musi pooszczędzać. Marna pociecha? Ale jest! Pozdrawiam. |
dnia 10.02.2022 17:26
Silva
Pomimo że z wiersza z jakąś takąś nieśmiałością wyziera główka hedonizmu, wojna o fanty nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. |
dnia 10.02.2022 17:45
"Bezkresność małych mórz" - oksymoron łączący bezkresność z małym otwiera jednak perspektywę na bezkresność, niekonieczne tylko beznadziejną, skoro zaleca się od wieków aby cieszyć się "małym" skoro nie stać na wielkie...paradoksalnie bezkresność staje się wielkością która ma swoją wagę, niekoniecznie w wymiarze materialnym...grunt to optymizm, zgodnie z noworocznymi życzeniami! :) |
dnia 10.02.2022 18:00
-:))
małe czy duże zawsze dla kogoś jest wszechświatem
problem leży tylko w skali
pozdrawiam -:)) |
dnia 10.02.2022 19:58
Kałuża nazywana przez mikroby "małym, bezkresnym morzem" to trochę brudnej wody, czyli akwen o poszarpanej linii brzegowej oraz znikomym znaczeniu strategicznym, który człowiecze wojsko może przebyć bez użycia ciężkiego sprzętu.
Okres egzystencji kałuży:
Umownie przyjmuje się, że późna jesień - wczesna wiosna. Kwestia ta wymaga jednak głębszej analizy naukowej ;-D
Występowanie kałuż(y):
chodniki, łąki, lasy, dziurawe szosy, ulice, albo i Stadion Narodowy w Warszawie.
Skład kałuży:
60% - woda, 30% - zanieczyszczenia, 6% - porzucona odzież, plastiki, śmieci, papiery, liście, 3% - część ożywiona (np. dżdżownice, chrabąszcze, pędraki, sezonowo żaby, pijawki), 1% - śladowe ilości selera, gorczycy i orzechów arachidowych...
Zalety kałuży:
Centrum rozrywki dla ludzi w wieku przedszkolnym.
Sposób na znienawidzone osoby (wystarczy wjechać samochodem w kałużę obok której stoi nasza ofiara).
Ponadto: jest taka teoria, jakoby kałuże są bogate w minerały i białko.
Istnienie kałuży już jest zaletą samą w sobie.
Wady kałuży:
Paskudny zapach i smak (np. kanalizacja warszawska z osławioną Czajką).
Często rozlewa się tam, gdzie nie powinna.
Zawiera mokrą wodę.
Absurd kałuży:
Zapatrzona na autobusy - płacze deszczem?...
:-D :-D :-D zamiast "kompetentnego" komentarza... |
dnia 10.02.2022 20:41
Skład kałuży:
1% - śladowe ilości selera, gorczycy i orzechów arachidowych...
Zalety kałuży:
Centrum rozrywki dla ludzi w wieku przedszkolnym.
jest taka teoria, jakoby kałuże są bogate w minerały i białko.
Istnienie kałuży już jest zaletą samą w sobie.
Wady kałuży:
Często rozlewa się tam, gdzie nie powinna.
Zawiera mokrą wodę.
:) |
dnia 10.02.2022 20:41
Bombastico! |
dnia 10.02.2022 22:36
Co do kałuż - jakież one potrafią przybierać kształty!!! A jak w nich pięknie przegląda się niebo, gdy kałuża podbarwiona benzyną, to i tęcza pobłyskuje nieregularnie... Pozdrawiam. |
dnia 11.02.2022 08:15
Jednych pociąga kałuża, innych mak. Wybór tematu przypowieści zależy od horyzontów składającego poemat naiwny. Horyzonty zaś zawsze wydają się bezkresne, nawet w przypadku małych mórz. |
dnia 11.02.2022 17:13
Smutne to, kiedy ślepe wiary i drogi donikąd zastępuje zimowy wypad nad morze. Po powrocie warto się nad tym zastanowić. Szczególnie po dużej dawce jodu. To jakoby ośmiela...A tak na serio - dzieci nie powinny być realizacją marzeń rodziców, bo to grozi zubożeniem ich tożsamości |
dnia 11.02.2022 19:18
Do Vic51:
Przepraszam, ale zupełnie nie zgodzę się z tym, że dzieci nie powinny być realizacją marzeń swoich rodziców. Jeśli rodzice marzą o dzieciach, to znaczy, że je pragną mieć z miłości! Uważam wręcz, że marzenie o dzieciach to warunek podstawowy, aby uczynić w ich kierunku pierwszy krok (; Podejrzewam jednak, że Panu chodzi nie o sam fakt chęci posiadania dzieci, lecz o sterowanie ich karierą pod własne oczekiwania. Tak, tu oczywiście można narobić wiele szkód, gdy dziecko jest kochane za swoje wyniki, a nie bezinteresownie. Ale wymagać należy, wreszcie wiąże się to z odpowiedzialnością za to kto potem z tego dziecka wyrośnie i kto wejdzie do społeczeństwa. Pozdrawiam! D. |
dnia 12.02.2022 10:53
jest sytuacja, są okoliczności, jest wiersz nasycony, :) pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|