|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Eksterminacja ludności żydowskiej miasta Tarnowa, 11.06.1942. |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.02.2022 14:54
Czy można tak się bawić słowem wobec tej apokalipsy? Sam nie wiem. |
dnia 09.02.2022 15:01
Do adaszewski:
dziękuję, że Pan zaglądnął i skomentował. Nie ma w tym z mojej strony NIC z zabawy. Nie w tym wierszu. Powiem więcej, opowieści wojenne Moich Dziadków noszę w sobie od lat jak bolesne dziedzictwo. Roztrząsając słowa, roztrząsam dramat. Wciąż i wciąż. Tyle.
Pozdrawiam szczerze,D. |
dnia 09.02.2022 15:36
Janusz St. Pasierb: Macewa
zabili ją
pewnie nie przeżyła tej wojny
biedna żydówka z Tarnowa
która jesienią 1939 roku
dała talerz gorącej kartoflanej zupy
bezdomnemu dziecku z Pomorza
niech w węzeł życia zostanie związana
jej dusza
:((( |
dnia 09.02.2022 16:12
Ja tu dosadne operowanie, walenie pięścią w stół w tercynie widzę.
A słońce świeciło...i nie wstydziło się. |
dnia 09.02.2022 16:46
Świat realny miesza się z nadrealnym, jak to w bólu, dlatego nie dziwi, że "wydęte ludzkie grzbiety szepczą". Bo już..."nie dziwi nic..." |
dnia 09.02.2022 17:15
Oczywista oczywistość.
Adieule |
dnia 09.02.2022 18:20
-:))
w teorii rasizmu którego prekursorami są wszystkowiedzący i wszechmogący brytole żydzi jako przedstawiciele rasy białej
klasyfikowani byli tuż przed polakami (słowianami) oczywiście na końcu klasyfikacji
potrzebne im to było do usprawiedliwiania istnienia ich niewolniczego imperium
nie pierwsza to rasa panów która zaliczyła nas do pośledniejszego gatunku człowieka przygotowując grunt drugiej
polska w czasie II w ś była państwem wieloetnicznych w większym stopniu niż dziś i ci co tu ginęli w o k podczas łapanek działań odwetowych wehrmachtu pacyfikacjach to byli polscy obywatele
zginęło ich kilka milionów
osobiście nie rozumiem wyróżniania niejako jednej nacji wśród poniesionych ofiar jak to się dzieje nie tylko obecnie obecnie to tylko kontynuacja
dla przestrzeni życiowej to było bez z znaczenia
uważam że holokaust jest częścią lebensraum która była skierowana przeciwko wszystkim niearyjczykom
a w sumie przeciw ludzkości
imperium upadło ale nie obyczaje jaśnie państwa może prócz pożytecznych idiotów reszta przedstawicieli ich narodów traktowana jest nadal z właściwą dla nich pogardą
historię musimy postrzegać w szerszej perspektywie po to by się nie powtórzyła na naszych oczach
to co napisałaś dedykowałbym nie tylko żydom
pozdrawiam -:)) |
dnia 09.02.2022 19:01
Wszystkim Odwiedzającym do tej pory, serdecznie, bardzo serdecznie dziękuję. Krótko:
Do abirecka:
Z zainteresowaniem przeczytałam wiersz p.Janusza St. Pasierba.
(Nie wiem czy ta buźka to do wiersza pt. Macewa, do tematu, do mojego wiersza, czy do mnie😳, dlatego nie dopytując pozdrawiam! )D.
Do Maciej Sawa:
Wiesz, musiałam bardzo powstrzymywać emocje przy tym wierszu. Ale akurat przy hitlerowskich zbrodniarzach nie jestem w stanie i nie chcę tego robić. Ciepło pozdrawiam, Dagny
Do Ooo:
Dziękuję - pozdrawiam! Dagny
Do aleksanderulissestor:
Tak. To byli Obywatele Polscy. Niemniej jednak zostali zmasakrowani za swoją żydowskość. Z Tarnowa, (bieguna ciepła w Polsce), był w tych nieludzkich czasach został wysłany pierwszy transport mieszkańców- tarnowian- do Oświęcimia. O tym też będzie kiedyś wiersz.
Ale proszę sobie też (przy jakiejś okazji) poczytać o szkole boasowskiej, której twórca Fr. Boas - niemieckojęzyczny imigrant amerykański żydowskiego pochodzenia wprowadził kategorię kultury do nauk społecznych na amerykańskich uniwersytetach, zwalczając jednocześnie pojęcie rasy - jako źródła różnic dzielącego grupy ludzkie ( i kategoryzującego tym samym ich potencjał i możliwości). Pozdrawiam i dziękuję! Dagny
Do małgorzta sochoń:
Dziekuję za zaglądnięcie. Tak. Realne miesza się z nierealnym.Ale są archiwalne zdjęcia ukazujące ten dzień. Wiem z przekazów, że ludzie zmuszeni byli do wielogodzinnego klęczenia w upale. Ich skulone plecy, wyglądały jak wielkie kostki brukowe. Wówczas - grzbiety szeptają, tak to realnie wygląda. Wiem z opowiadań, ze starsi, chorzy ludzie nie wytrzymywali tego nieludzkiego klęczenia. Wówczas niemieccy oprawcy - natychmiast rozstrzeliwali. Pzdr. Dagny |
dnia 09.02.2022 19:44
Janusz Stanisław Pasierb to zmarły w 1993 roku katolicki ksiądz, biblista, historyk sztuki, poeta.
Urodził się 7 stycznia 1929 roku w Lubawie; dzieciństwo spędził w Tczewie, lata okupacji w Żabnie k. Tarnowa. Po ukończeniu tczewskiego Liceum Ogólnokształcącego w 1947 r. rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie, które ukończył w 1952 r.
Po przyjęciu święceń kapłańskich pracował jako wikariusz w Grudziądzu (fara) i Redzie. Naukę kontynuował w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Warszawskim, Papieskim Instytucie Archeologii Chrześcijańskiej w Rzymie oraz Uniwersytecie Kantonalnym we Fryburgu (sztuka kościelna, polonistyka, archeologia, historia kultury, patrologia). W 1957 r. uzyskał doktorat z teologii, w 1962 r. doktorat z archeologii, w 1964 r. habilitował się na Wydziale Historycznym UW, w 1972 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego, w 1982 r. - profesora zwyczajnego.
Był profesorem Akademii Teologii Katolickiej oraz wykładowcą innych uczelni krajowych i zagranicznych, a także członkiem wielu stowarzyszeń naukowych w Polsce i za granicą oraz redakcji czasopism.
Związany był z parafią św. Teresy na Tamce na warszawskim Powiślu. Przez długie lata tam mieszkał, odprawiał msze i modlił się.
Jako poeta debiutował w 1972 r. na łamach "Tygodnika Powszechnego". Wśród kilkuset publikacji, opublikował m.in. siedem tomów esejów i trzynaście zbiorów poetyckich. W 1991 r. otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Tczewa. Zmarł 15 grudnia 1993 r. w Warszawie.
Był członkiem redakcji czasopism: "Studia Pelplińskie" (od 1968), "Studia Claromontana" (od 1981), "Nasza Przeszłość" (od 1984), "Przegląd Katolicki" (od 1988).
Macewą jest nazywana grobowa stela na cmentarzu żydowskim [kirkucie]. |
dnia 09.02.2022 20:05
Do abirecka:
Dziękuję serdecznie za przybliżenie tej wyjątkowej postaci! Przeczytałam dokładnie i będę uwrażliwiona jeśli trafię na ślad Janusza St. Pasierba, z pewnością!
Swoje miasto opuściłam w wieku 15 lat. Ale każdy kto w nim mieszka, wie czym są macewy, zakładam to przynajmniej. Żydowski cmentarz w Tarnowie jest bowiem ogromny! I dawniej był nawet lepiej zachowany niż cmentarz krakowski. Jako dziecko, wiedząc, że Żydów chowano na siedząco - spoglądałam na te macewy jak na oparcia krzeseł - wciśniętych w ziemię razem z pochowanymi - ech ta dziecięca wyobraźnia ((; Mocno pozdrawiam, Dagny. |
dnia 09.02.2022 21:13
sporo fajnego w wierszu, zmieniłbym tytuł, na: Na Wielkich Schodach -
ostatni wers oczywiście do kosza, dla wnikliwych motto robi tu wszelką robotę, pozdrawiam, |
dnia 09.02.2022 22:12
Do Robert Furs:
Dziękuję bardzo za wgląd, Robercie! Pomysł z innym tytułem - znakomity! Gdybym mogła zmienić od razu, to zrobiłabym to. Taaaak, ostatnia strofa miała być zamknięta jak klamra dodatkową frazą : na Wielkich Schodach słonecznego miasta, ale skróciłam ją, żeby już uniknąć powtórek. Jeśli jednak dalej nie przekonuje, to faktycznie - ciach! I odrzucam końcowy wers, idąc za życzliwą radą wprawionego oka((((: Pozdrawiam serdecznie, Dagny |
dnia 09.02.2022 22:19
Wiersz ma przypominać... że ci co to zrobili byli z tych od "Gott mit uns", a wierzyli w tego samego Boga. Dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 09.02.2022 22:37
pamięć wciąż rodzi
seca drżenie
tych co odeszli
ocaleniem
Pozdrawiam serdecznie 😊🐢🌹 |
dnia 10.02.2022 09:26
Do sam53:
Dziękuję bardzo za wgląd i mądry, celny komentarz - pozdrawiam serdecznie, Dagny
Do Alfred:
Dziękuję za wzruszające i niezwykle trafne podsumowanie zawarte w Twoim dwuwierszu, pozdrawiam cieplutko! Dagny |
dnia 10.02.2022 12:21
Wiersz uderzenie w twarz. Nic więcej nie powiem bo mam rozkwaszony nos. |
dnia 10.02.2022 13:57
Byłem w Tarnowie wielokrotnie i patrzyłem na resztki tamtejszej synagogi -czuło się obecność nieobecnych...podziwiam odwagę w wyrażaniu wierszem tego, co niewyrażalne... Pozdrawiam! |
dnia 10.02.2022 15:15
11 czerwca 1943 w eksterminacji 3 tys. Żydów na Rynku w Tarnowie brały niemieckie i ukraińskie oddziały SS i był to tylko etap mordów masowych trwający do 18 czerwca. W tym czasie rozstrzelano kolejną grupę Żydów w liczbie półtora tys. na żydowskim cmentarzu. W okolicach Tarnowa, w lasach Zbylitowskiej Góry zamordowano ok. 6 tys. osób powyżej 60 roku życia i dzieci do lat 13. W piwnicy tarnowskiej szkoły im. T. Czackiego zagazowano kilkaset upośledzonych osób żydowskiego pochodzenia. Pozostałych Żydów osadzono w zamkniętej dzielnicy, skąd później trafili do komór gazowych. Ze zgromadzonej w Tarnowie ludności żydowskiej w liczbie 40 tys. pochodzących także z okolicznych, podtarnowskich terenów, z których 20 tys. było mieszkańcami Tarnowa a reszta np. w liczbie ok. 1000 uciekła tutaj przed prześladowaniami z hitlerowskich Niemiec, po wojnie doliczono się niewiele ponad tysiąc ocalonych Żydów. Porażające. |
dnia 10.02.2022 16:19
Do michalok:
Dziękuję bardzo za komentarz. Taki wiersz, to nic w porównaniu z krzyczącymi faktami historycznymi. To zaledwie moja skromna kropelka dołożona do Pamięci Mojego Miasta. Pozdrawiam serdecznie, Dagny.
Do jaceksojan:
Panie Jacku - wielki szacunek! Po pierwsze pięknie dziękuję za zaglądnięcie i życzliwy komentarz, a po drugie chcę wyrazić ogromną wdzięczność za to, że wspomógł Pan ten skromny wiersz przytoczonymi, druzgoczącymi faktami. Tak. Na cmentarzu były rozstrzeliwane również kobiety w ciąży, dzieci odrywane od swych matek. Wspomina o tym amerykański imigrant z Tarnowa, który jako dziecko podglądał wbrew zakazom ze strychu te egzekucje. W Zbylitowskiej Górze zginęły dwie nastoletnie przyjaciółki mojej ś.p. Babci. Jedna zdążyła jeszcze tylko zawołać : Janka ratuj!. Babcia też była nastoletnią panienką i stała w tłumie zrozpaczona, pod lufami Niemców.
Dodam tylko, że w dołach śmierci w Zbylitowskiej Górze lądowały żywe dzieci, gdyż Niemcom z oszczędności żal było kul. Dusiły się pod ciężarem ciał dorosłych. Cześć Pamięci Ofiar!
Mocno pozdrawiam - wdzięczna Dagny |
dnia 10.02.2022 16:49
Porażające. Tarnowski kirkut robi wstrząsające wrażenie, tym bardziej, że opiekę sprawowała nad nim gmina krakowska... Pozdrawiam. |
dnia 10.02.2022 18:21
Do silva:
Dziękuję bardzo za wgląd i przytoczenie nieznanego mi faktu. Pozdrawiam! |
dnia 10.02.2022 22:40
Gdy zwiedzaliśmy, akurat sprzątała pewna starsza miła pani, głównie kasztany, i ona nam uświadomiła, że w dużym Tarnowie musi prace porządkowe wykonywać gmina krakowska... Bardzo smutne, ale z drugiej strony - piękne, że ktoś to jednak robi. Pozdrawiam. |
dnia 11.02.2022 08:48
A ile dywaników na progach domostw było, ułożonych na łąkach, wśród kwiatów, w lasach zmieszanych z ludzkim cierpieniem. Wypranych, zwiniętych, spłukanych przez deszcz. Nikt tego nie zliczy. Kwestia skali - tutaj ogromna, ale dla każdej istoty ręcznie tkany był koniec świata. |
dnia 11.02.2022 12:30
Macieju, dziękuję Ci za kolejny wyjątkowy i refleksyjny wpis. Ale Ty, z tego co zrozumiałam - mieszkasz na ziemiach również ( choć w inny sposób ) dotkniętych zbrodnią. Słyszało się i popalonych wsiach w Bieszczadach, gdzie po ludzkich osadach zostały tylko kikuty. To też temat do wyrażenia bólu. Ja w ogóle myślę, że gdybyśmy czynili większy wkład w kulturę, po to aby upamiętnić dziedzictwo i naszą bolesną historię, nie bylibyśmy tak bezbronni wobec bieżącej polityki zagranicznej i czasami oszczerstw jakie ze sobą niesie. Matejko wiedział co robić, malując swoje historyczne obrazy.
A znasz wiersz W. Szymborskiej pt. Obóz głodowy pod Jasłem? Niezwykle poruszający.
Pozdrawiam najserdeczniej, Dagny |
dnia 11.02.2022 17:21
Proszę wybaczyć, ale ten wiersz jest, poza pięcioma pierwszymi wersami, zbyt dosłowny. Jestem pewny, że Pani wrażliwość i doniosłość tematu przyniosą jeszcze efekt bardziej kompletny. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 11.02.2022 18:09
Dagny
O wsiach palonych powiem tyle, że oprawcy mówili innym, bliższym naszemu, językiem, że tylko ogień zapomniał go w gębie a potem na przemian przemawiał wieloma. Dotykam jednego z takich miejsc, i stąpam po nim niemal codziennie. Skrawek ziemi pod lasem, który mam szczęście doglądać, okazał się świadkiem nieopisanego cierpienia. Piszę nieopisanego, ponieważ jak dotąd nie mogę zdobyć wiarygodnych informacji. A ludzie albo nie chcą gadać (strach umiera ostatni), albo z racji wieku lub braku zainteresowania, niewiele powiedzieć mogą. Ale krzyże rozsiane w promieniu kilkuset metrów rosną. Jeden pod moją opieką. Sadząc drzewa, czasem napotykam resztki zwęglonych zabudowań. Dlatego stąpam między koronami z należnym szacunkiem, dlatego nie ruszę się z tego miejsca, póki zdrowie pozwoli. A jeśli pozwoli, postawię tu dom. Taki mój krzyż, mała ojczyzna.
Wiersz W. Szymborskiej przypomina mi obraz Edvarda Muncha Krzyk. Niemy, ale wykraczający poza skalę zrozumienia.
Pozdrawiam najmocniej |
dnia 11.02.2022 18:26
Na prośbę Autorki jej komentarz został usunięty
moderator 4
23.04.2023 ; 8:20 |
dnia 11.02.2022 18:53
Do Maciej Sawa:
Niebywała ta Twoja opowieść Macieju! Już sam sposób, w jaki opisujesz ten swój absolutnie wyjątkowy (!) skrawek Polski, nasiąknięty krwią, historią i dramatem - imponuje mi. To po prostu piękne - jak, głębokie uczucia i przywiązanie do tej ziemi wymiernie się przekładają na zobowiązanie wobec niej i dbałość o zachowanie ciągłości. Tylko można Polsce życzyć więcej takich Synów - Patriotów, dzielnych i mądrych ludzi. Macieju, bądź zdrów i mocno trzymam, żeby Ci się spełnił sen o domu w tym ukochanym miejscu!
P.S. A księdza pytałeś o historię? Ci dużo wiedzą, a bać się nie muszą, chyba że Pana Boga. A strach ludzki - wynika pewnie i między innymi z tego, że to wszystko tak blisko macie. Bardzo blisko. Skrwawione ziemie ( to tytuł książki Timothy Snydera, o krwawej historii ziem polskich i ukraińskich na tle dziejów Europy). Serdeczności! D. |
dnia 12.02.2022 11:18
w moim poście pojawił się oczywisty błąd, w zasadzie "literówka" w dacie - to rok 1942 (!!) |
dnia 12.07.2022 21:18
Widziałem takie nagrania : na rynek miasta tłuszcza przygnala ludność pochodzenia żydowskiego i zaczęła ich mordować używając do tego kilofów,szpadli,grubych metalowych rur,prętów,łomów etc etc. Widoki dla ludzi o mocnych nerwach.
Paru SSmanów stało nie mieli nawet wyciągniętej broni i to nagrywali.
Jestem przekonany że takich filmików są setki z różnych krajów.Ja widziałem z 5 jeden z Ukrainy,inny z Estonii ,inny z Łotwy,inny z Łotwy ,Białorusi...
Tłuszcza mordowała tych ludzi z własnej woli i widać było ich nienawiść.
A kiedy naziści przegrali tysiące najgorszych zbrodniarzy takich jak Staghl,Mengele,Eichmman...Watykan przemycił kanałem szczurów oczywiście nie za darmo tylko naziści płacili złotem zdobytym w obozach.
Dlaczego o tym nikt nie pisze ??? Sami świeci w tym Watykanie |
dnia 12.07.2022 21:21
Dodam takie coś jeszcze proszę popatrzeć na ten eksodus z Egiptu i porównać to z wydarzeniami które miały miejsce po śmierci króla heretyka Echnatona.
Totmes- Mojżesz a ci wyznawcy Atona właśnie poszli tam do Palestyny,Syrii i Jordanii.
Dziś zwą ich Drudami. |
dnia 12.07.2022 21:49
Jest jeszcze jedna ciekawostka otóż zbadano dna krwi na tym całunie turyńskim który za czasów Wojtyły okazał się fałszerstwem zdaje się 4 niezależne laboratoria to stwierdziły.
Dziwna rzecz wyszła badanie DNA ujawniło że krew na tym materiale należała do właśnie Druda czyli potomka tych Egipcjan wygnanych za wiarę w Atona.
Reasumując dla uważających ten całun za autentyczny wychodzi że Jezus nie był żadnym Żydem tylko z pochodzenia Egipcjaninem.
Ciekawe te wszystkie niuanse są🤔 |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|