|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: uka-uka stara suka: |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 29.01.2022 07:29
Techniczna drobnostka - nie wściska się w pręgierz. Można być jedynie POD pręgierzem, gdyż jest to słup pod którym chłostano nieszczęśników i złoczyńców.
Ale rozczytuję dalej tę małą zabawę w okrutników, próbując zrozumieć, pozdrawiam! |
dnia 29.01.2022 09:20
Niezgodę z Dagny wściskam i ściskam. Jam się sam dał był nabrał na Maciejowe technikalia pod poprzednim. Potem rakiem i schyloną czerepą. Jemu to uchodzi, jego wdzięk taki, jego wyobraż.
Do wiersza.
Łojejkujej. Klamerka cacko. Odważnie i z przytrupem. Rymy przeźroczyste chwała ci za to. Jakże często zasłaniają wiersze łoj. Aż roi się odniesieniami ( odliczanka w zabawie w chowanego, zwierciadło życia, stypa, białe czarne ) Im dalej w las. Suche to jak trzask łamanego kręgosłupa ( pręgierza ) i dobrze. Jakie życie taka śmierć, nie dziwi nic. Szacun. |
dnia 29.01.2022 10:11
Wiersz, któryś z kolei można czytać w kółko, puenta zawraca do tytułu.
Mroczność żartobliwa. Pozdrawiam. |
dnia 29.01.2022 10:16
czuj stara suka; uka-uka - przyzwoita wyliczanka, :) pozdrawiam, |
dnia 29.01.2022 12:09
Mąka w życie
Przyszli w sitach - rozdrapywać
Cedzić w ogniu
Wciskanie w pręgierz
--- a co to, u diaska!, znaczy? |
dnia 29.01.2022 12:25
Jak Dagny, rozczytuję i jeszcze wrócę. Pozdrawiam. |
dnia 29.01.2022 12:34
Niestety, jak dla mnie jest to poetycki potworek.
dokąd idziesz mój malutki
idę ruchać prostytutki
bez pieniędzy i bez wódki
nie wyruchasz prostytutki |
dnia 29.01.2022 13:15
Adaszewski
Pod nieobecność autora podejmę rekawicę.
Mąka w życie - z żyta miele się mąkę. Takie karkołomne odwrócenie procesu postrzegania.
Przyszli w sitach - odziani w narzędzia kuchenne przydatne do cedzenia przed obróbką termiczną w piecu
Rozdrapywać - rany ani chybi emocjonalne jak to na stypie
Cedzić w ogniu - intesywny proces odcedzania czyli dochodzenia do siebie
Wciśnie w pręgierz - zjednoczy z torturą bólu poprzez wniknięcie w źrudło tortury bólu zakończone zniknięciem czyli zejściem
Mam nadzieję trafnosci |
dnia 29.01.2022 13:29
*Zródło |
dnia 29.01.2022 13:34
Zdaje się mi że miało być
Męka w życiu. Ale nie pasowało do rymu i stąd znak zapytania. |
dnia 29.01.2022 15:34
Dla mnie treść dość drastyczna, wiele zwrotów na to wskazuje. Czuję jakiś niepokój po przeczytaniu. Mąka w życie? czy Męka w życiu? to jest imho clou wiersza. Ten znak zapytania miał za zadanie poddać w wątpliwość tę kwestię. Dobry zabieg, przewrotny. Symbolika mąki i żyta mówi sama za siebie, takie bogactwo duszy i nie tylko, natomiast męka - wiadomo. Klamra jak wspomniał Michalok, naprawdę cudna, w punkt, ale mnie przyprawia o dreszcz. Pozdrawiam. |
dnia 29.01.2022 16:09
Teraz sobie przypomniałam, że dawniej był zwyczaj zasłaniania luster czarną materią (gdy ktoś zmarł). Okna też zasłaniano.
A ta mąka - jest ciekawa, biel umarłego ciała , to jedno a drugie ? Może chodzi o fakt, że zamieniamy się w proch?
Po kawałku może rozszyfruję, choć zgadzam się z marguerite, że niepokoi ten wiersz.
Do michalok :
Tak pisane źródło - pulsuje życiem!
A tak,,,, źrudło - już wyschlo(((;
Pozdrawiam! |
dnia 29.01.2022 17:19
Do Dagny;
Trzeba to Sochoń Małgosi sprzedać. Ona to ulepi jak nikt. |
dnia 29.01.2022 21:55
Ależ namieszałeś, naodsyłałeś biednego czytelnika (mówię o sobie), że aż ledwie zipie, by się w tych sukach i wyliczankach tudzież mordach połapać. Ale kosy są the best, raczej bywają... Wrony Młynarskiego też. Pozdrawiam. |
dnia 30.01.2022 08:13
Michalok, ale walnąłeś mi komplement! Chyba lubisz moje komentarze. Miło mi bardzo.
Pewnie, ze napiszę coś o tym wierszu.
Zaraz się za to pisanie wezmę. |
dnia 30.01.2022 08:26
Jak przeczytałam ten wiersz, od razu zajrzałam pod ostatni utwór otulonej, bo tam (zapamiętałam to) Maciej Sawa wypowiedział się na temat kukułki. napisał:
"Dla mnie kukanie jest złowieszcze".
A ten wiersz, mocny i można powiedzieć - agresywny, bo takie wrażenie 9agresywności słów) robią krótkie zdania, jakby okrzyki, jakby sygnały, które wbijają się w mózg łatwiej, niż zdania rozwlekłe, i takie też są przecież wyliczanki - krótkie, czasem bezsensowne w swoim wyrazie, ale - wbijające się w pamięć na lata.
szły diabły przez piekło
o Holender jak tu ciepło
wszystkie diabły pozdychały
tylko jeden został mały
raz dwa trzy - wychodź ty
albo
wpadła bomba do piwnicy
napisała na tablicy s - o - s
jesteś pies
To pierwsze z brzegu mojej pamięci wyliczanki, które skandowałam (skandowałam, nie recytowałam przecież), wbijając je sobie nieświadomie do głowy na lata.
Ten wiersz Macieja w całości wygląda jak wyliczanka. Nie jest "mówiony", nie "recytowany", a właśnie - "skandowany'.
Jest też jakby opowieścią o ludzkim losie - o życiu, które zawsze się musi skończyć. O nieuchronności śmierci.
Jest o grze w chowanego! Grze ze śmiercią!
Kukułka, która zaklina nasz los, przepowiada długośc zycia, mówi:
"kto mnie słucha jeszcze gra".
Bo kto nie słucha? Ten, czyje uszy już umarły! Trup. |
dnia 30.01.2022 08:34
Wiersz jest niesamowity w swoim obrazie. Pokazuje las jako kryjówkę wcale nie taką bezpieczną.
Śmierć nakryła nas za krzakiem.
Wyglądamy jak rodzice,
wosk na twarzy. Mąka w życie?
Ta mąka w życie, podana jako pytanie, po stwierdzeniu, że nasze oblicza są woskowe (martwe, pożółkłe), jest w moim odczuciu parafrazą pytania: 'czy będzie (jeszcze) z tej mąki chleb?
Czy jeszcze będziemy żyć? Czy zwieziemy kłosy z pola, wymłócimy ziarno? Czy nie?
Mąka może pozostać w życie na polu. Niewydobyta z ziaren.
Czy mąka zostanie w życie?
Czy niezebrane zboże zgnije w ziemi?
Maka, która jest podstawowym składnikiem |
dnia 30.01.2022 08:48
...składnikiem chleba. A chleb to symbol życia.
a więc wiersz jest jakby rozmową z wysłanniczką, czy zwiastunką śmierci - kukułką. Rozmową w języku zabawowym, wyliczankowym, odliczankowym.
w części tekstu głos zabiera ptaszek, a w części - człowiek.
rodzice nie muszą być tu traktowani dosłownie, jako rodzice konkretnych dzieci (np. Jasia i Małgosi, którzy zgubili się w lesie), ale jako nasi wszyscy przodkowie, którzy już odeszli i swoim odejściem dali nam sygnał, znak, albo - po prostu - wiedzę: wy też odejdziecie.
A kiedy?
Kuku - kuku ... |
dnia 30.01.2022 12:21
Dagny, michalok, otulona, Robert Furs, adaszewski, Bogumiła Jęcek r11; Bona, Edyta Sorensen, marguerite, silva. Małgorzata Sochoń.
Przepraszam komentujących za nieodzew, miałem utrudniony dostęp do internetu. Wiersz nie miał się jak bronić, ale to Wy kochani wyręczaliście mnie w tej niewdzięcznej roli aż nazbyt. Dzięki wielkie;
Ja już tylko rozjaśnię to, co Pani Małgoś Sochoń naświetliła;
Mąka
Z czego powstaje mąka? Z ziarna (czyt. rodzicówr30;a dalej dziadkowie w snopkach i całe łany praprzodków)
Mąka w życie
Inaczej potomstwo - wydane na świat, powołane do życia, ale także żyjące w niejakiej harmonii, w symbiozie z ziarnem (żytem) a przynajmniej czujące jego obecność. Być może niefortunne, zbyt abstrakcyjne te moje skojarzenia, sądząc po komentarzach. Najprawdopodobniej mnie poniosło i tekst się znieczytelnił.
Rozdrapywanie, cedzenie i nacieranie pokrzywami jawi mi się jako swego rodzaju przegląd inwentarza, powodowany m.in. troską.
I chyba rację ma Pani Dagny, sugerując błąd pręgierzowy, wymienię na ciśnie w pręgierz, będzie OK?
Poza tym interpunkcja mi kuleje.
Jeszcze raz Państwu dziękuję |
dnia 30.01.2022 14:58
Autorze, z całym szacunkiem dla Ciebie.
Znam takich dwóch co ukradli księżyc.
Jeden nadal kradnie, stara jestem i nie pamiętam nazwisk, to dobrze bo mnie nie wsadzą:)
Pozdrawiam:)
A teraz na tapecie Machine Head.
I żal mi tych discopolowców:) |
dnia 30.01.2022 18:40
Edyta Sorensen
No dobrze, ale co ma szacunek do kwaczorowskich?
System Of A Down, Pearl Jam itp. to pasmo przenoszenia, w którym moje uszy jeszcze się naciągają |
dnia 30.01.2022 18:45
I jeszcze DREAM THEATER.
Kocham ten zespół.
Dobrej nocy
Spadam, bo muszę jutro o piątej wstać.
Pozdrawiam:) |
dnia 30.01.2022 18:47
Ja też o 5, bo z gończą mam wybieg przed pracą, ale do piątej jeszcze 9 godzin!!! |
dnia 30.01.2022 21:42
Do Maciej Sawa:
Proszę z pręgierzem robić to, co się Panu żywnie podoba i dalej wyobraźnią zaginać słowa((;
Pozdrawiam! Dagny |
dnia 30.01.2022 21:44
Do michalok:
Hasło odważnie i z przytrupem - zasługuje na osobną nagrodę! Lux! Pzdr. D((: |
dnia 31.01.2022 05:27
Dagny
Z pręgierzem zaczynam mieć problem. Sęk w tym, że o ile wciskanie weń (nasączanie) jakoś mi się komponowało, to już ciśnie w pręgierz ociupeńkę mniej (rytm mi zaburza). Można ciskać o, ale czy w? Pierwsza opcja zdaje się dominować, no i właśnie.
Pozdrawiam najmocniej. |
dnia 31.01.2022 09:54
Panie Macieju - no niepotrzebnie się odezwałam o tym pręgierzu. Niech zostanie tak, jak Panu odpowiada, to jest Pana wiersz, który sprawił frajdę tak wielu ludziom - po co ruszać (((:?
Jest fajnie - sensy i akuratności - na bok 😉Pozdrawiam serdecznie! Dagny |
dnia 31.01.2022 09:59
Dagny
Maj nejm is Dżejms, Dżejms Błąd ;)
Nie panić mi, plisss. |
dnia 31.01.2022 11:20
Macieju - Dobrodzieju - poprawiłam się. Widzisz, najpierw zaglądnęłam tutaj, a na końcu pod mój wierszyk, stąd opóźnienie w realizacji ((;
Niemniej jednak, uważam, że przy nazwisku z taaakim potencjałem, imię Wars też byłoby trafne, nie uważasz??((;
Pozdrawiam serdecznie- Dagny |
dnia 31.01.2022 11:40
Stare dzieje, musiałbym się cofnąć do XIV wieku. Dziadkowie coś przebąkiwali o drzewie genealogicznym ale poszło na opał i trzeba by grzebać w popiołach ;) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 38
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|