powiększają się przerwy pomiędzy słowami
oddech krótszy jesiennie daje znać o sobie
myśli które w mgłach giną mimo twórczych zdobień
już się nie chcą przebarwiać tęczy kolorami
babie lato przymila się nicią srebrzystą
klucze gęsi klekotem otwierają niebo
nie dziwimy się zmianom pytaniem dlaczego
spoglądając z dystansem na ich oczywistość
na to że czerstwiejemy pospołu z zielenią
ale z chęcią mylimy przy liczeniu zmarszczek
wiedząc dobrze że one niczego nie zmienią
i że przyjdzie nam polec w tej nierównej walce
póki liściom opadać się wcale nie spieszy
cieszmy jeszcze się wszystkim czym możemy cieszyć
Dodane przez kaem
dnia 09.12.2021 23:02 ˇ
14 Komentarzy ·
298 Czytań ·
|