O równość panie walczyły,
wciąż o niej panom prawiły.
"Tolerancja i kultura"
tak chciała matka i córa.
Więc czemu panie, gdy zimą
pan chciałby wygrzać swój żywot,
z wrzaskiem go z sauny wyrzucą,
jeszcze złym słowem zasmucą.
Nie patrzą nawet, że mrozy,
chłop nagi, blednie ze zgrozy
(gdyż może być z tego krewa -
wnet falsecikiem zaśpiewa).
Chłopy zaś w saunie (to pewne)
niewiastę przyjmą uprzejmie,
grzecznie wśród siebie posadzą,
nawet swój ręcznik oddadzą.
Kobieta siądzie swobodnie
(tak zachowują się godnie),
jeszcze rozmową zabawią
i komplementy jej prawią.
---
"Komu więc brak tej kultury"?!
Słuchajcie, matki i córy -
Ogłady się od nas uczcie...
Do sauny... już z nami wróćcie.
Dodane przez Hardy
dnia 01.10.2021 10:04 ˇ
0 Komentarzy ·
133 Czytań ·
|