| 
 Nie daj mi się niepokoić, Panie. 
Stwórz we mnie serce koczownika, 
uśpij serce pielgrzyma, bo się szamocze, 
póki nie spocznie ukołysane głosem pokuty, 
dziękczynieniem obdarowanych jałmużną.  
 
Nie daj mi się niepokoić, Panie. 
Odnów w mej piersi ducha niezwyciężonego. 
Odetnij rękę wyuzdaną, która 
poszukuje popiołu, aby posypać  
nim głowę i aby się w nim tarzać. 
 
Ty masz bowiem upodobanie w ukrytej Prawdzie, 
a jeszcze większe w tych, którzy pragną i łakną 
wykraść Jej tajemnicę Serafinom,  
stworzonym po to, by Jej strzec, 
szczując gwałtowników poczuciem winy. 
 
 
 
Dodane przez  adaszewski
dnia 30.01.2021 13:02 ˇ
9 Komentarzy ·
469 Czytań ·
  
 
 |