dnia 27.01.2021 19:02
Intrygujący.
Pozdrawiam. |
dnia 27.01.2021 19:49
Przypomniała mi się piękna piosenka Sławy Przybylskiej. Oto początek:
Pamiętasz, była jesień,
Mały hotel "Pod Różami", pokój numer osiem,
Staruszek portier z uśmiechem dawał klucz,
Na schodach niecierpliwie
Całowałeś po kryjomu moje włosy
Czy więcej złotych liści było
Czy twych pieszczot, miły
Dzisiaj nie wiem już
Tak było dawniej - a teraz coś jakby agencja towarzyska... :( Cóż, znak czasu...
Moc pozdrowień. |
dnia 27.01.2021 20:31
Prawdziwy !! |
dnia 27.01.2021 21:18
Sumienie, które śpi to coś dużo gorszego niż witalność, która musi się ukrywać. Brakuje mi w wierszu pierwiastka męskiego, ale może to celowy zabieg. Pozdrawiam :) |
dnia 27.01.2021 22:21
zajrzałem do wiersza - obrazy nader sympatyczne...tylko czemu gryzie je sumienie? wot pytoczka a sugestie mnożą się jak na porodówce - |
dnia 28.01.2021 07:12
może peel jest sumieniem, może inna istota
wielu ludzi nie potrzebuje rozgrzeszenia, żyją bo żyją, instynkt i zaspokojenie
a sumienie?
cóż znajdzie się ktoś, kto będzie cierpiał i nazwą go głupkiem
Dobry wiersz. |
dnia 28.01.2021 09:02
Pandemia uśpiła hotele. Pozdrawiam |
dnia 28.01.2021 10:20
No i da się krótko, treściwie, sterylnie... |
dnia 28.01.2021 11:16
Hotele śpią, madonny z nabrzmiałymi piersiami pracują na czarno. |
dnia 28.01.2021 12:00
czyżby przebudzenie świadomości madonn z powodu bezrobocia.
pozdrawiam. |
dnia 28.01.2021 16:35
otulona - dziś trudno jest sprawić, by coś było intrygujące, więc tym bardziej dziękuję :-)
Januszu - a właśnie od tej piosenki się zaczęło :-)
Konrad Koper - to chyba dobrze? :-)
Ireno Michalska - faktycznie, z punktu widzenia mężczyzny też mogłoby być ciekawie :-)
Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiam :-) |
dnia 28.01.2021 16:40
jaceksojan - nie wiadomo, kim są madonny :-) Może dlatego gryzie?
marzenna52 - dziękuję :-) Tak, można odczytać na różne sposoby, sprawia mi przyjemność możliwość różnej interpretacji.
Robercie - więc je budzę, choć w ten sposób :-)
mastermood - da :-) w końcu nie wolno przegadać całej nocy :-)
Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiam :-) |
dnia 28.01.2021 16:42
-:))
hotel na godziny
człowiek chciałby kulturalnie a wychodzi naturalnie
z jakiegoś powodu wszystko to co mu służy znaczy się dobrze służy i sprawia zadowolenie napawa nadaje dynamizmu i energii jest u nas conajmniej podejrzane
pozdrawiam -:)) |
dnia 28.01.2021 16:42
Kazimiero Szczykutowicz - pewnie tak. Życie toczy się dalej :-)
Stanisławie eM - coś trzeba w życiu robić :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję :-) |
dnia 28.01.2021 16:44
aleksanderulissestor - właśnie - pozwólmy ludziom żyć :-)
Dziękuję Ci i pozdrawiam :-) :-) |
dnia 28.01.2021 19:19
witaj, zabrakło w tym hotelu pierwiastka męskiego, ale wersz w swym klimacie urzeka i podoba się. A |
dnia 28.01.2021 20:02
To o burdelu 🤣 |
dnia 28.01.2021 23:09
Mocne, jak życie, ale spójrz na księżyc, lunatyku, dzisiaj wilczy. Widziałam go przez chwilę i zaraz lepiej się zrobiło wokół z jego odbitym światłem.... Pozdrawiam. |
dnia 29.01.2021 10:37
świetny kawał poezji! |
dnia 29.01.2021 18:36
Madrygale - może następnym razem :-) Cieszę się, że wiersz przypadł Ci do gustu :-)
Ojciec Przekręt - o życiu :-)
silvo - spojrzę :-) Ta, życie nas nie rozpieszcza.
adaszewski - cieszę się, bardzo :-)
Dziękuję Wam i pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 29.01.2021 23:12
w takim klimacie trudno zasnąć, :) zgrabny, pozdrowionka, |
dnia 30.01.2021 20:47
Do tego wiersza podchodzę po raz n-ty, bo jest dobry.
I pierwsze skojarzenie jak u Janusza - Sława Przybylska,
ciekawy z szerokim kontekstem interpretacyjnym, ale jest jedno ALE;
jak na prawie miniaturę, za dużo jak-ów, aż 3, zostawiłbym jeden,
chyba ten na końcu. Ale podkreślam - to wg mego, osobistego, prywatnego i indywidualnego widzimisię :):)
Pozdrawiam |
dnia 31.01.2021 17:07
Robercie Furs - dziękuję za miłe słowa :-)
Wiktorze Mazurkiewicz - dziękuję. Przemyślę, ale uczciwie Ci powiem, że nie chcę za bardzo ingerować w treść tego wiersza, a bez "jak" chyba by stracił. Ale bardzo dziękuję za uwagę :-)
Pozdrawiam Was :-) |
dnia 05.02.2021 18:46
Bo to rzeźnia nr1. |