dnia 04.01.2021 12:36
bardzo dobry wiersz, ciekawe przesłanie,
zasunęła się kotara snu - do przemyślenia, w kontekście
wcześniejszej: kotary czasu, tak czy siak, nie zmienia to
mojej ogólnej opinii o kondycji tekstu, pozdrawiam, |
dnia 04.01.2021 13:23
Kotary snu to próby przed premierą kotary czasu. Każda taka próba niesie jakąś ukrytą wiedzę, którą tylko uważni potrafią odczytać :)
Moc pozdrowień. |
dnia 04.01.2021 13:51
W tym życiu zawsze jest jeszcze coś do zrobienia. Zdążymy dołączyć do tłumu spełnionych i niespełnionych życiorysów. Póki co róbmy co możemy, by własny życiorys chociaż częściowo spełnić. |
dnia 04.01.2021 17:43
"Śpieszmy się kochać ludzi", zazwyczaj zbyt szybko odchodzą. A przecież tyle jeszcze jest ścieżek do przedeptania |
dnia 04.01.2021 18:38
Liryczny, bliski, celny.
Pozdrawiam. |
dnia 04.01.2021 20:02
-:))
zapomniałem wyłączyć żelazko
myślę że w tym wypadku to nie zadziała
pozdrawiam -:)) |
dnia 04.01.2021 20:10
ale nie krzyczę czekajcie
mówię cicho samemu sobie
zaczekaj sprawdź
czy nie zapomniałeś czegoś
choćby nie wiem, jak by było, zawsze jest ...niedopowiedzenie...niedosyt...;poczucie winy... |
dnia 05.01.2021 07:22
Nie mogę oprzeć się powracającym skojarzeniom z Różewiczem i wierszem "Krzyczałem w nocy".
Wiersz ujmuje prawdą, ale... bądź co bądź- "zasunięta kotara snu" wydaje się zbyt "barokowa" i dosłowna przez "zasunięta" w stosunku do oszczędnej, ale sugestywnej, metaforyki pozostałych wersów.
Kotara rozdziela- po co ją odsłaniać lub zasłaniać. To nie kurtyna.
Tekst podoba się (moi), szczególnie zakończenie.
Serdeczności.
O. |
dnia 05.01.2021 11:31
Ola Cichy; kotara brzmi intymnie bo tworzy intymność - kurtyna kojarzy się z teatrem, publiką...a chciałem zadbać o prywatność peela. Pozdrawiam. :) |
dnia 05.01.2021 17:16
zaintrygowały mnie spełnione życiorysy. Spełnione w tym sensie, w jakim mówimy o końcu historii (w tym przypadku jednostki), czy w tym, w jakim wszystko, co na życie się składa jest naraz tu i teraz, jak chciał Parmenides? |
dnia 05.01.2021 18:47
Nie wiem dlaczego, ale dziś wystraszył mnie Twój wiersz. Może słowa - "oni tam są"? Może za dużo poważnych filmów? Może zima?
Ale pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 05.01.2021 19:21
adaszewski; do wyboru -
lunatyk; do kina chodzę raz na 2 lata, telewizora nie mam, na youtube wybieram tylko słynne koncerty muzyki poważnej, lubię muzykę organową...w sumie nie jestem kinowy! :) |
dnia 05.01.2021 23:06
Bardzo dobra wersyfikacja sprawia, że świetnie się czyta.
Co do kotar, mam troszkę inne zdanie niż Robert.
Kotara czasu, jak druga strona snu. A co jest tą pierwszą? No właśnie to, co podmiot widzi/czuje po "przebudzeniu" Bardzo rozważny wiersz.
Świadomość peela nie gna go na oślep, a stawia przed koniecznością podsumowania. Zatrzymaj się na chwilę, zastanów! - tu mądra refleksja.
Należy zrobić porządny rachunek sumienia, nim powie się ostatnie słowo. Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 05.01.2021 23:52
marguerite; bardzo rozważny komentarz :) Pozdrawiam! |
dnia 06.01.2021 21:55
za kotarą czasu starzeje się poeta.
za kotaru snu poeta pięści ukochaną.
za kotarą jawy jest poezja bajki i snów.
JBZ pozdrawia |
dnia 07.01.2021 16:03
Jerzy Beniamin Zimny; :) ! |