dnia 02.12.2020 01:35
Pani Beata Tyszkiewicz proponuje - niezawodny podobno -Imosteon;-) |
dnia 02.12.2020 08:54
-:))
madame
rzepka to kość
a imosteon to lek zdaje się na bóle reumatyczne
ścięgna stawy więzadła ogólnie kolageny
ale dziękuje za troskę
w wierszu to jedynie rekwizyt
nie piszę przecież pamiętnika
pozdrawiam -:)) |
dnia 02.12.2020 09:50
Chleba i igrzysk nadal nam nie brakuje i tego się trzymaj. Pozdrawiam. |
dnia 02.12.2020 09:56
A ja tam się cieszę na samą myśl, że nadchodzi ta upragniona chwila, która uczyni mnie pożytecznym dla natury :) Może z wdzięczności wyrośnie na mnie piękny kwiatek :)
Moc pozdrowień. |
dnia 02.12.2020 10:24
Aleksandrze, pomnij! skoro podjąłeś się w znoju i polocie poskładać w sensowne zbiory słów zastępy, to jako ukoronowanie starań mogą ci potomni zafundować długotrwały na postumencie postój w marmurze, lub spiżu. :)))
byłbyś kontent li skonfundowany :))
pozdrawiam. |
dnia 02.12.2020 10:52
-:))
silva
chleb i igrzyska to niezmienne atrybuty życia od pokoleń
boże igrzysko również
co byśmy nie zrobili doczesność ściga się transcendencją żeby dostarczyć nam rozrywki
dzięki pozdrawiam -:))
janusz
póki co spoko
jak to w wierszu jak jest o tym czy o tamtym trochę faktów trochę zmyśleń trochę doświadczeń szczypta humoru deczko filozofii
chodzi o to żeby wyglądało to na prawdę choć wszyscy wiedzą że to udawanie
i czytelnik ma zagwozdkę i o to chodzi
dzięki pozdrawiam -:))
stanisław
dworuję sobie z tego stanu w którym człowiek trafia jakby na własne życzenie i jakby nie na własne obiecując sobie ze może być tylko lepiej bo dzieciak ma sporo zakazów przecież
a tu to samo tylko jakby skala inna
co do pytania
każdemu stawiają pomnik czy chce czy nie
ale o takim jak mówisz nie myślę tylko nieliczni mogą oczekiwać na los horacego a jeszcze mniej licznym on się należy naprawdę
a ja godniejszych puszczam przodem a resztę przez grzeczność
dziękuję pozdrawiam -:)) |
dnia 02.12.2020 13:18
Boże igrzysko.
Jakieś tam nawiązanie za protekcją Davisa jest.
Ostatni dystych robi za całość.
I tak jest lepiej dla całości. |
dnia 02.12.2020 15:49
byle nie świętego spokoju, tego kiedyś będziemy mieć w nadmiarze,
ale rozwaga wskazana jest na każdym etapie życia, mogę powiedzieć: znam
to z autopsji, :) pozdrawiam, |
dnia 02.12.2020 16:25
-:))
grain
moje wiersze to forma plus treść
forma
quasi prolog
po dwie strofy 4 wersowe z rymem krzyżowym przedzielone strofą mono rymowaną
i quasi epilog
i obie są jednakowo ważne
dzięki pozdrawiam -:))
robert
jako zwierzę towarzyskie bez świetego spokoju racjonalnie dawkowanego nie sposób żyć ale i nadmiar szkodzi
zatem jak żyć
dziękuję pozdrawiam -:)) |
dnia 02.12.2020 18:54
Ale jakie bogate doświadczenie można mieć :-) i to własne :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 02.12.2020 21:49
otóż to - z inwentarzem, co w zachłanności "podrostkom" umyka...czytam z uśmiechem bo lubię taki zdrowy dystans do własnego ego i własnej kondycji - na tym polega nasza dojrzałość aby zaakceptować siebie takim jakim się jest - bez pozy, aktorskich rozczarowań - właśnie z taką prostolinijnością z jaką wiersz się wyraża... |
dnia 03.12.2020 09:42
-:))
lunatyk
tak to jest problem bo nawet systemowo nikt nie chce z tego skorzystać
np administracja zamiast zatrudniać doświadczonych życiowo ludzi zawodowców którzy w różnych powodów przeszli na wcześniejsze emerytury woli zatrudniać młokosów zupełnie bez przygotowania a przede wszystkim bez etosu pracy
dzięki pozdrawiam -:))
jacek
do wszystkiego jednak trzeba dojrzeć
dziękuję pozdrawiam -:)) |
dnia 03.12.2020 20:15
Oj wielu ten inwentarz powinno zabrać ze sobą w zaświaty🤣 |
dnia 04.12.2020 10:48
-:))
ojciec...
no niestety
wszystkie dobra zostają tu
i w nieskończoność przechodzą z rąk do rąk
dzięki pozdrawiam -:)) |
dnia 07.12.2020 19:16
dziecięce marzenia
marzenia miałem
gdy dzieckiem byłem
choć świat się zmienił
a ja utyłem
jak dąb urosłem
rozumy zjadłem
zostałem posłem
obrosłem sadłem
jedno od wieków
wszak się nie zmienia
ciągle dziecięce
mamy marzenia
gdy byłem dzieckiem
marzyłem o tym
by się skończyły
wszystkie kłopoty
żeby się tulił
chudy szczerbaty
do mamy cioci
wujka i taty
marzyłem by być
wielkim jak skały
lecz gdy urosłem
znów chcę być mały
pić mleko z cyca
być przytulanym
i jak niemowlę
czule kochanym
Pozdrawiam serdecznie 😊🐢🍻 |
dnia 08.12.2020 10:03
-:))
alfred
ładny kawałek żeś mię tu zafundował
dziękuję ci pięknie
pozdrawiam -:)) |