dnia 01.10.2020 11:05
proszę o przecinki i przycinki. |
dnia 01.10.2020 11:20
Kto wie, czy to nie my szuflujemy do pieca, bo słońce daje plamy, rykoszetuje od trafionego księżyca /świetna fraza/.
Nawet o własne kości musimy zagrać sami.
Na końcowe wersy jestem za krótki.
Pozdrawiam. |
dnia 01.10.2020 12:25
-:)))))
wynika z tego że einstein wierzył w ogólnie uznawanego wykonawcę inteligentnego planu to dość blisko jednak osobowego kreatora choć sam określał się jako panteista
w sumie to racja bo nieważne kto/ co za tym stoi i emanacja ma pomagać zrozumieć zjawisko a nie go zastępować
pozdrawiam -:))))) |
dnia 01.10.2020 19:33
Ten cytat od kilku dni chodzi mi po głowie :-)
Noc bez księżyca ma swój urok :-) |
dnia 02.10.2020 09:51
To teraz już rozumiem, skąd ta niedoskonałość naszego świata - Bóg do obliczeń projektowych zatrudnił kiepskich matematyków :)
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2020 14:10
Kiedy wszyscy obejrzą w zadumie wzniosłą postać, szczątek epoki już przeklętej, jedni obojętni, gdyż nie będą mieli siły, by pojąć, lecz inni zgryzieni, i z powieką zwilżoną łzami wyrzeczenia, spojrzą na siebie; podczas gdy poeci owych czasów, czując jak od nowa płoną ich oczy zagasłe, stąpać poczną ku swej lampie, nawiedzeni Rytmem i w zapomnieniu, iż trwają w epoce, która przeżyła piękno.
Stéphane Mallarmé
Krystalizacja kojarzących się wyrazów i wersów. Mamy czystą poezję, za którą ja bardzo dziękuję. |
dnia 02.10.2020 16:14
Podoba się.
Każde słowo, jak zwykle niezbędne.
Pozdrawiam.
O. |
dnia 02.10.2020 21:24
kiedy malujesz obraz duszy
pomiędzy ciosem a unikiem
gdy mgła otuli oczy uszy
wciąż możesz cieszyć się dotykiem
Pozdrawiam serdecznie 😊🐢🍻 |
dnia 03.10.2020 06:45
Za tytułem, ale słucha Stairway To Heaven.
Pozdrawiam:) |
dnia 03.10.2020 10:32
Bóg na pewno nie oszukuje nawet w prawdopodobieństwach. Ciekawe rozważania, dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 03.10.2020 13:46
Bardzo ciekawie - pojawia się, by zniknąć to zimne dziwadło... Pozdrawiam. |
dnia 03.10.2020 14:23
Ostatnia radziecka sonda jaka wylądowała na obszarze morza księżycowego
i pobrała próbki do badań, to była Łuna 24, później starty zawieszono.
Tak mi się skojarzyło. Natomiast wiersz liryczny, magiczny, mający w sobie dużo uroku pod którym pozostaję. Pozdrawiam. |
dnia 04.10.2020 15:52
W kości wprawdzie Bóg Autora nie gra, za to gra barwami nieba :)
Bardzo serdecznie :) |
dnia 08.10.2020 14:39
Pozdrawiam Was Drodzy Państwo, dziękuję wszystkim za; wpisy refleksje, uwagi i poprawki, |